autor: Maciej Myrcha
O zabezpieczeniach pecetowej wersji GTA IV słów kilka
Właściciele komputerów osobistych i jednocześnie fani serii Grand Theft Auto, powoli przygotowują się na premierę najnowszej części gry, GTA IV. Ta nastąpić ma już za kilka dni, 2 grudnia (w Polsce dzień później nakładem Cenegi), przy tej więc okazji redaktorzy serwisu IGN postanowili wypytać przedstawicieli studia Rockstar, jakie też zabezpieczenia antypirackie postanowiono zastosować w grze.
Właściciele komputerów osobistych i jednocześnie fani serii Grand Theft Auto, powoli przygotowują się na premierę najnowszej części gry, GTA IV. Ta nastąpić ma już za kilka dni, 2 grudnia (w Polsce dzień później nakładem Cenegi), przy tej więc okazji redaktorzy serwisu IGN postanowili wypytać przedstawicieli studia Rockstar, jakie też zabezpieczenia antypirackie postanowiono zastosować we wspomnianej produkcji. W końcu duża skala piractwa dotykająca rynku PC jest dla wielu wydawców koronnym argumentem, jeśli chodzi o tłumaczenia, dlaczego dany tytuł na popularne blaszaki nie zawita.
Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że decyzja Rockstara nie spotka się z pozytywnym przyjęciem wśród graczy. Twórcy GTA IV postanowili bowiem zabezpieczyć gry dość kontrowersyjnym systemem – SecuROM. Decyzja ta tłumaczona jest jego dużą efektywnością oraz możliwością kontrolowania autentyczności kopii gry na skalę globalną. Aby jednak nie było tak źle, zrezygnowano z niektórych funkcjonalności wspomnianego systemu – przykładowo nie nałożono ograniczenia na ilość instalacji gry. Nie dotyczy to wersji pobranej z serwisów oferujących taką formę sprzedaży, np. Direct 2 Drive. W takich przypadkach o maksymalnej ilości instalacji decydować ma konkretny sprzedawca, przy czym twórcy udostępnią narzędzie pozwalające „odzyskać” jedną z nich podczas odinstalowywania gry.
Do aktywacji GTA IV wymagane będzie połączenie z siecią, jednak twórcy przewidzieli także możliwość aktywowania gry, jeśli nie jesteśmy połączeni do Internetu. Potrzebny będzie do tego dowolny PeCet podłączony do sieci, jednak szczegóły tego rozwiązania przestawione zostaną, gdy gra pojawi się na rynku. Aktywacja produktu jest jednorazowa, aczkolwiek, jeśli zmienimy dwa z głównych komponentów komputera, przykładowo procesor i kartę graficzną, proces trzeba będzie powtórzyć.
Rockstar odniósł się też do pirackich wersji swojej gry, bo to, że się pojawią, jest pewne. Gracze korzystający z takich wersji mogą, zdaniem twórców GTA IV, doświadczyć różnych efektów, począwszy od komicznych po uniemożliwiające rozgrywkę. Tacy gracze nie będą też mogli skorzystać z wszelkiego rodzaju bonusów czy dodatkowych materiałów dostępnych dla graczy zarejestrowanych.