O aktywacji gry BioShock słów kilka, czyli jak firma 2K Games walczy z piractwem
Błąd w wyświetlaniu obrazu na monitorach i telewizorach panoramicznych w grze BioShock to pestka, w porównaniu z pomysłami firmy 2K Games na walkę z piractwem. Wydany wczoraj produkt posiada zabezpieczenie, które zdążyło doprowadzić już do szewskiej pasji wielu posiadaczy PeCetów.
Błąd w wyświetlaniu obrazu na monitorach i telewizorach panoramicznych w grze BioShock to pestka, w porównaniu z pomysłami firmy 2K Games na walkę z piractwem. Wydany wczoraj produkt posiada zabezpieczenie, które zdążyło doprowadzić już do szewskiej pasji wielu posiadaczy PeCetów.
Po przebrnięciu przez proces instalacji, grę należy uaktywnić przez Internet. W trakcie weryfikacji program sprawdza ile razy wykorzystywany był ten sam numer seryjny. I tu pojawia się główny problem, gdyż grę można automatycznie aktywować tylko dwa razy! Każda kolejna próba kończy się fiaskiem – BioShock staje się wówczas bezużyteczny.
Użytkownicy forum na oficjalnej stronie firmy 2K Games potwierdzają, że istnieje limit aktywacji gry (dowody macie również na powyższym obrazku). Wygląda na to, że po uruchomieniu gry należy powstrzymać się od ponownej instalacji systemu operacyjnego, wymiany sprzętu, a już pod żadnym pozorem nie należy pożyczać BioShocka kolegom...
Według niepotwierdzonych jeszcze informacji, wersja zakupiona za pośrednictwem systemu Steam nie ma limitu aktywacji.