Nowy zwiastun Manor Lords prezentuje owocny rozwój polskiego hitu w 2024 roku
Grzegorz Styczeń ma za sobą wyjątkowo owocny rok. Nowy zwiastun Manor Lords pokazuje, jak rozwinęła się ta polska produkcja od premiery w Steam Early Access.
2024 rok z pewnością zostanie zapamiętany przez Grzegorza Stycznia wyjątkowo dobrze. W końcu to właśnie w kwietniu tego roku wypuścił on na świat Manor Lords we wczesnym dostępie, który to tytuł wzbudził ogromne zainteresowanie wśród graczy. Dość wspomnieć, że na premierę w produkcji bawiło się jednocześnie ponad 150 tysięcy osób.
Do końca 2024 roku twórca opublikował wiele aktualizacji, a podsumowanie jego pracy zawarte zostało w najnowszym zwiastunie, który udostępnił serwis IGN. Możecie go obejrzeć poniżej.
Zaprezentowane zostały na nim wszystkie najważniejsze nowości, które trafiły do gry od dnia premiery. Wśród tych usprawnień znalazły się:
- łatwiejszy handel pomiędzy regionami;
- mechanika żałoby;
- rezerwy materiałów budowlanych i zapasów;
- zbalansowanie łuczników;
- optymalizacja rolnictwa;
- przejście na silnik Unreal Engine 5;
- kusze;
- świnie;
- sól oraz kiełbaski;
- stawy do łowienia ryb.
Nowości było oczywiście znacznie więcej, ale nie ma sensu wymieniać tu wszystkich małych usprawnień. Materiał prezentuje również elementy, które zawitają do gry w przyszłości, a są to np. kolejne ulepszenia budynków, nowe mapy czy przerobienie targu.
Jeżeli nie mieliście jeszcze okazji zagrać w Manor Lords, to obecnie w ramach Steam Winter Sale 2024, grę można nabyć o 30% taniej. Promocyjna cena wynosi 104,99 zł. Tytuł dostępny jest także w abonamencie Game Pass.
Abonament Game Pass kupisz tutaj
- Manor Lords – recenzja gry we wczesnym dostępie. Nic dziwnego, że to najbardziej wyczekiwana gra na Steamie
- Manor Lords – poradnik do gry
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!