Nowy Xbox nie będzie hybrydą. Microsoft ma szykować dwa oddzielne urządzenia, w tym handhelda
Xbox nowej generacji ma nie być konsolą hybrydową na wzór Nintendo Switcha. Najnowsze doniesienia sugerują, że Microsoft szykuje zarówno pełnoprawną platformę stacjonarną, jak i oddzielnego handhelda.
W trakcie nowego odcinka podcastu XB2 Jez Corden przekazał, co wie na temat kolejnego Xboksa. Z jego informacji wynika, że na nową generację złożą się dwa urządzenia, a nie jedno hybrydowe, co sugerowały niektóre plotki. Takie podejście potwierdzałoby wcześniejsze słowa Phila Spencera o generacyjnym skoku, co nie byłoby możliwe w przypadku hybrydowej konsoli.
Kolejna generacja Xboxa zakłada dwie oddzielne konsole
Premiera obecnej generacji Xboksów przyniosła dwa urządzenia: mocniejszy model Series X i słabszy Series S. Kolejna generacja ma postawić na podobne rozwiązanie, ale tym razem zamiast mniej wydajnej konsoli stacjonarnej otrzymalibyśmy handhelda. To sugeruje Jeza Corden w nowym odcinku podcastu XB2 (czas nagrania 1:31:00):
Pojawią się oddzielnie handheld i następca Xboksa Series X. To będą dwa różne sprzęty, Microsoft nie zamierza stawiać wszystkiego na przenośną konsolę. Chcą mieć coś tradycyjnego dla posiadaczy Series X.
Dodatkowo Jez Corden miał dodać, że Microsoft bierze pod uwagę usunięcie opłaty za tryb wieloosobowy dla wysokobudżetowych gier online, żeby zachęcić do przejścia na kolejną generację (vide WCCF Tech).
Gracze nie czują potrzeby przejścia na nową generację
Raport finansowy Sony z maja bieżącego roku pokazał, że ze wszystkich użytkowników PlayStation Network tylko połowa korzysta z PlayStation 5, co wskazuje na opieszałość graczy w kontekście przechodzenia na nową platformę. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku Xboksa, co zdradził Jez Corden w trakcie wspomnianego podcastu. Z jego informacji wynika, że liczba graczy Xboksa nie spada.
Konsole Xbox Series X/S znajdziesz tutaj
Coraz gorsza sprzedaż Xboksów Series X/S mogłaby sugerować, że ludzie nie są zainteresowani graniem na konsolach Microsoftu i fani martwią się, że firma zrezygnuje z dalszej produkcji tychże. Jeśli jednak doniesienia Cordena są poprawne, to obecne środowisko Xboksa ma najwięcej użytkowników w historii, ale większość osób gra na Xboksie One.
Sony i Microsoft mierzą się z problemem namówienia graczy na konsole nowej generacji. Inną kwestią jest brak przyciągania nowych osób. Jeśli obecni posiadacze urządzeń nie chcą przechodzić na PS5 oraz XSX, to nowi klienci byliby największą szansą. Aktualna polityka Microsoftu, który reklamuje granie w gry bez potrzeby posiadania konsoli, może pokazywać, że sama firma już oczekuje przejścia na kolejną generację.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!