autor: Anna Karpińska
Nowe informacje o World of Tanks. Będzie polska wersja!
Wczoraj w Warszawie odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiciele studia Wargaming.net opowiadali o swojej najnowszej produkcji z gatunku MMO, zatytułowanej World of Tanks. Poniżej prezentujemy zbiór najważniejszych informacji na temat gry.
Wczoraj w Warszawie odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiciele studia Wargaming.net opowiadali o swojej najnowszej produkcji z gatunku MMO, zatytułowanej World of Tanks. Poniżej prezentujemy zbiór najważniejszych informacji na temat gry.
Tank MMO
Na początek warto przypomnieć, że World of Tanks jest pierwszą rozbudowaną grą dla wielu graczy, której tematyka koncentruje się niemal wyłącznie wokół pojazdów gąsienicowych i artylerii. Twórcy podkreślają jednak na każdym kroku, że produkcja nie aspiruje do miana najwierniejszej symulacji jazdy czołgiem. Autorzy postawili sobie bowiem za cel stworzenie tytułu będącego połączeniem dynamicznej rozgrywki znanej z gier typu Counter-Strike, z zaletami symulatorów.
Pomimo, że w World of Tanks otoczka historyczna schodzi na drugi plan fani historii i militariów nie powinni czuć się zawiedzeni. W grze otrzymamy do dyspozycji 6 nacji (ZSRR, Niemcy, USA, Francja, Wielka Brytania, Japonia) i blisko 300 wiernie odtworzonych pojazdów takich jak czołgi (lekkie, średnie i ciężkie), artyleria i niszczyciele. Ponadto poza najpopularniejszymi stalowymi kolosami, w świecie gry znajdzie się także miejsce dla wielu maszyn prototypowych, które nigdy nie stanęły na prawdziwym polu walki.
Tryby rozgrywki
Sporo nowych informacji przedstawionych podczas konferencji dotyczyło ponadto dostępnych w grze trybów rozgrywki. Podstawą zabawy z WoT mają być pojedynki określane mianem Random, w których naprzeciw siebie staną dwie, liczące po 15 graczy drużyny zbalansowane zarówno pod względem posiadanego doświadczenia, jak też typu pojazdów. Potyczki tego typu wygrać można na dwa sposoby – zabijając wszystkich graczy drużyny przeciwnej lub tez zajmując wrogą bazę.
Drugim ważnym trybem, będącym motorem napędowym produkcji mają być Wojny Klanów, czyli niekończące się pojedynki pomiędzy liczącymi maksymalnie 100 członków zespołami graczy, prowadzące do zdobywania terytoriów na mapie świata. Z początku gracz wyląduje w jednej z lokacji startowych (landing territories) i w miarę postępów w grze będzie zdobył kolejne terytoria. Każdy kraj na mapie podzielony jest na takie właśnie obszary (Polska liczy sobie obecnie 8 lokacji). Różnią się od siebie między innymi ilością generowanych zasobów, co ma znaczenie zwłaszcza na późniejszych etapach rozgrywki. Dla przykładu: lokacje startowe generują mniej pieniędzy niż pozostałe obszary i w związku z tym z biegiem czasu stają się mało atrakcyjne dla większych klanów. Kluczowe znaczenie mają tutaj elementy strategiczne taki jak: dyplomacja, szpiegostwo czy ekonomia.
Random i Wojny Klanów to nie jedyne tryby, które udostępnią nam twórcy World of Tanks. W grze pojawić się ma także wiele wyzwań czasowych i rozgrywek charakterystycznych dla FPS-ów i gier RPG. Poniżej lista trybów, które w przyszłości mogą pojawić się w WoT:
- Wyzwania czasowe: 3-godzinne, 24-godzinne, weekendowe itp. Przykład: podbicie Anglii w 3 godziny lub w tracie 6 bitew.
- Tryb NPC – forma samouczka, gracz rozpoczyna grę na planszy z czołgami sterowanymi przez komputer. Jego zadaniem jest dostanie się z punktu A do punktu B i zniszczenie jak największej liczby jednostek nieprzyjaciela.
- Tryb bitew średniowiecznych – naprzeciw siebie, na obszarze pozbawionym większych osłon stają dwie walczące drużyny. Rozgrywka w założeniu polegać ma na skutecznej szarży na linie wroga. Jak podkreślali twórcy – inspiracją dla tego trybu były epickie potyczki w rodzaju bitwy pod Grunwaldem.
- Tryb Assault/DotA – znany dobrze z gier FPS tryb, w którym mniej liczna drużyna ma za zadanie bronić danego terytorium a w tym samym czasie inna – liczniejsza drużyna stara się je zdobyć mieszcząc się w określonym limicie czasu.
Autorzy nie wykluczają, że w przyszłości powstanie także kampania dla pojedynczego gracza. Obecnie nie jest to jednak priorytet, zwłaszcza, że jak stwierdził przedstawiciel firmy: „Piękno World of Tanks to rozgrywka PvP.”
Zdobywamy doświadczenie
Po każdej bitwie w World of Tanks gracz otrzymuje punkty doświadczenia (za niszczenie czołgów i zauważanie wrogich pojazdów) oraz walutę. dzięki której można:
- Odblokowywać kolejne poziomy technologiczne, dzięki czemu otrzymamy dostęp do nowych maszyn.
- Kupić usprawnienia konkretnych pojazdów wybierając spośród takich elementów jak: powłoka, opancerzenie, silnik, wieżyczka, działo, powozie, optyka, radio, kamuflaż i amunicja.
- Rozwinąć statystyki członków załogi.
- Nabyć różnego typu bonusy, w tym: benzynę, zestaw reperujący (potrzebny, gdy nasz pojazd zostanie unieruchomiony w trakcie bitwy), a także czekoladę, która pozwoli podnieść statystyki załogi czołgu o 2%
- Oprócz tego w rozgrywkach klanowych doświadczenie pozwala zdobyć usprawnienia w obszarze polityki czy produkcji.
Kilka nowości
Warto zauważyć, że twórcy nie poprzestali na autoreklamie i przyznali, że gra wymaga wprowadzenia kilku znaczących poprawek. Niedoskonały jest interfejs, który przed premierą ma być zmodernizowany. Zmianie ulec ma między innymi wygląd drzewek technologicznych. Oprócz tego w WoT pojawi się także czat głosowy, co znacznie ułatwi porozumiewanie się i pozwoli graczom tej same drużyny na wygodną komunikację podczas bitew.
Zmianie ulegnie ponadto podział terytorialny w grze. Aktualnie gracze rywalizują ze sobą na trzech serwerach: amerykańskim, europejskim i rosyjskim. Docelowo dwa ostatnie mają zostać połączone w całość. Będzie ponadto istniała opcja transferu konta z jednego serwera na drugi (odwracalna).
System płatności
Nieco więcej wiadomo także na temat systemu płatności w grze. World of Tanks oferować ma bowiem dwa typy kont: darmowe oraz Premium, którego użytkowanie kosztować będzie miesięcznie 10 dolarów. Aktywowanie specjalnego konta pozwoli między innymi na:
- Zdobywanie o 50% więcej doświadczenia i waluty niż pozostali gracze
- Uzyskanie dostępu do specjalnej zawartości: dodatkowych czołgów, opancerzenia, amunicji o większym stopniu penetracji, ulepszonych zestawów reperujących, unikalnego kamuflażu itp.
Twórcy podkreślili, że cena konta Premium utrzymana zostanie najprawdopodobniej na poziomie cen rosyjskich, co pozwoli uniknąć wirtualnych migracji graczy z zachodu na wschód.
Statystyki
Informacje na temat nowych trybów rozgrywki i systemu płatności to nie jedyne nowości, którymi podzielili się z nami autorzy gry. Oprócz tego znaczącą część prezentacji poświęcono statystykom zebranym podczas dwóch ostatnich miesięcy. Twórcy pochwalili się także, że w chwili obecnej gra generuje w Rosji tak duże zyski, że tytuł utrzyma się nawet, jeśli WoT nie odniesie sukcesu na zachodzie.
Obecnie w Rosji w World of Tanks gra 200 tysięcy aktywnych użytkowników a codziennie rejestruje się 4 tysiące nowych entuzjastów pojazdów gąsienicowych. Twórcy obliczyli, że aktualnie z konta Premium korzysta w Rosji 30% graczy, a przy wersji bezpłatnej nadal pozostaje 70% czołgistów. Na zachodnich serwerach, gdzie obecnie działa wersja beta gra 120 tysięcy użytkowników a codziennie rejestruje się 2 tysiące nowych osób.
W sumie World of Tanks posiada na chwilę obecną 320 tysięcy graczy, którzy dziennie biorą udział średnio w 25 bitwach, spędzając przed ekranem 3,2 godziny. Twórcy gry przewidują, że w ciągu najbliższego roku ilość aktywnych użytkowników powinna osiągnąć pułap 1 – 1,5 miliona.
Polacy w World of Tanks
W trakcie warszawskiej konferencji sporo miejsca poświęcono też polskiej społeczności gry, która jest jedną z większych w grze. Istotne znaczenie ma nie tylko ilość fanów produkcji, ale także och osiągnięcia na polu europejskim. W trakcie pierwszych Mistrzostw Europy rodzima ekipa 1st PAD-Polish Vodka Squad wywalczyła mistrzostwo pokonując w finale rosyjską drużynę Red Tide (14:7, 14:9). Tym samym polski team jest najlepszą drużyną spośród 42 startujących ekip.
To jednak nie koniec polskich akcentów związanych z WoT. Przedstawiciele Wargaming.net ujawnili bowiem, że w przyszłości grze pojawią się 3 polskie czołgi:
- TKS – polski lekki czołg rozpoznawczy z okresu przed II wojną światową.
- 7TP – polski czołg lekki skonstruowany przed II wojną światową. Obok TKS był podstawową bronią polskich sił pancernych podczas kampanii wrześniowej 1939.
- 10TP – prototyp polskiego czołgu pościgowego (kołowo-gąsienicowego), zbudowanego przed II wojną światową.
Autorzy zdradzili, że najprawdopodobniej wszystkie dodatkowe czołgi połączone zostaną w odrębne drzewko. Na razie jest to jednak tylko wstępna propozycja. Polskie maszyny to jak się okazuje nie jedyne smaczki przygotowane z myślą o polskich graczach. Twórcy World of Tanks złożyli bowiem hołd (popularnemu także w Rosji) serialowi Czterej pancerni i pies. Jeśli 4 członków naszej załogi ma polskie imiona otrzymujemy bonus w postaci psa. Jego obecność w maszynie zwiększa pole widzenia pojazdu bojowego o 10 metrów, co ma duże znaczenia zwłaszcza w przypadku lekkich maszyn rozpoznawczych.
World of Tanks dostępna jest w Rosji w wersji komercyjnej od dwóch miesięcy. W krajach europejskich i za oceanem trwają obecnie zamknięte testy wersji beta. Jeśli wierzyć zapewnieniom twórców – gra dostępna będzie bez ograniczeń w drugiej połowie listopada bieżącego roku, kiedy ruszą otwarte testy gry. Wot ma być wspierany przez twórców przez co najmniej 10 lat i ukaże się w polskiej wersji językowej. Dokładna data premiery produkcji nie jest na razie znana. Wiadomo jednie, że będzie miała ona miejsce na przełomie stycznia i lutego 2011.