autor: Szymon Liebert
Nowe dzieło twórców 3DMarka - kolejne obrazki i szczegóły
W sieci pojawiły się cztery nowe obrazki z gry Shattered Horizon, tworzonej przez firmę Futuremark, zajmującą się wcześniej oczywiście głównie programem testującym wydajność naszego komputera. Autorzy popularnego 3DMarka stawiają na bardzo pomysłową rozgrywkę sieciową oraz ładną oprawę wizualną, wykorzystującą między innymi możliwości DirectX 10.
W sieci pojawiły się cztery nowe obrazki z gry Shattered Horizon, tworzonej przez firmę Futuremark, zajmującą się wcześniej oczywiście głównie programem testującym wydajność naszego komputera. Autorzy popularnego 3DMarka stawiają na bardzo pomysłową rozgrywkę sieciową oraz ładną oprawę wizualną, wykorzystującą między innymi możliwości DirectX 10.
Na zdjęciach oglądamy nie tylko puste lokacje w przestrzeni kosmicznej, ale także samych graczy, odzianych w różnokolorowe kombinezony. Oprawa wizualna prezentuje się bardzo przyjemnie, chociaż na pewno interesujący jest sam system rozgrywki. Akcja dzieje się bowiem w próżni, a każdy z graczy jest wyposażony w plecak odrzutowy, pozwalający na szybkie przemieszczanie się.
Fabuła przeniesienie nas do przyszłości, w której człowiek eksploatuje Księżyc dla własnych korzyści. Wskutek wypadku w kopalni i potężnej eksplozji miliardy ton odpadków dostają się na ziemską orbitę, tworząc strukturę nazywaną Łukiem. Mieszkańcy księżycowej koloni muszą zmierzyć się z załogą międzynarodowej stacji żeby uratować własną skórę i wrócić na Ziemię.
Cała opowieść nie będzie najważniejsza, bo jest to w końcu sieciowa gra akcji. Odpady znajdujące się na orbicie gwarantują, że mapy będą skomplikowane. Po każdej powierzchni w grze (stacji czy skale) będzie można chodzić. Oprócz tego pofruwamy też w przestrzeni kosmicznej. Dzięki temu, jak mówią twórcy, zniesione zostaną wszystkie bariery występujące w standardowych strzelankach.
Siłą gry ma być prosta obsługa oraz realistyczny system fizyki. Wśród ujawnionych trybów zabawy pojawiają się: Battle (dwie drużyny walczą o poszczególne punkty), Assault (wariacja na temat kontrolowania punktów) oraz Skirmish (drużynowy deathmatch). Wiemy też, że w grze nie pojawi się dużo broni – w końcu będziemy astronautami. W zamian otrzymamy wielofunkcyjny karabin.
Ciekawostką są taktyczne granaty wystrzeliwane z karabinu. Wobec braku przyciągania będą one latać prosto i bez zmiany prędkości, dodatkowo odbijając się od pewnych powierzchni. Nie będą one potężne na tyle, aby zabić, więc posłużą do bardziej wymyślnych zagrań.
Pierwszy typ granatu to ICE. Wypuszcza on chmurę cząsteczek wody, które błyskawicznie zamieniają się w bryłę lodu. Może ona zasłonić nas przed ostrzałem i ukryć przed radarem przeciwnika. Kolejne dwa to EMP i MPR. W pierwszym przypadku chodzi o granat wyłączający elektronikę stroju. Gdy znajdziemy się w polu działania broni interfejs zniknie, a radar wyłączy się. Przestaniemy też słyszeć symulację audio. MPR to natomiast próba wytrącenia wroga z równowagi. Dosłownie, bo granat wypycha cel z miejsca, wyrzucając go w powietrze z dużą siłą.