Jeśli nie wydarzy się katastrofa, nowa gra o Jamesie Bondzie od twórców Hitmana będzie zalążkiem „dużej” trylogii. „To Bond, którego stworzyliśmy z myślą o graczach”
Ludzie ze studia IO Interactive opowiedzieli o tym, jaki będzie James Bond, który wystąpi w Project 007. Twórcy mają również nadzieję, że na jednej grze z serii się nie skończy.
Znane z serii Hitman studio IO Interactive pracuje obecnie nad Project 007, czyli grą o przygodach Jamesa Bonda. Dzięki wywiadowi, jakiego twórcy udzielili serwisowi IGN, dowiedzieliśmy się trochę więcej na temat tej produkcji.
- Będzie to pierwsza gra zespołu, która nie jest jego własną marką. Autorzy chcą jednak stworzyć osobistą wersję Bonda, opracowaną specjalnie z myślą o graczach, a nie adaptację jego filmowych wcieleń.
- Gra zaoferuje nową, autorską historię z wczesnego etapu kariery Bonda, prezentującą młodą wersję tej postaci.
- Twórcy mają nadzieję, że na jednej grze się nie skończy. Jeśli odniesie ona sukces, to mają w planach opracowanie całej trylogii. Jak mówią:
Ekscytujące w tym projekcie jest to, że faktycznie udało nam się stworzyć oryginalną historię. Nie jest to więc adaptacja filmu. To nowy początek, który, mamy nadzieję, przerodzi się w przyszłości w dużą trylogię. Co równie ważne i ekscytujące, to nowy Bond. To Bond, którego stworzyliśmy od podstaw z myślą o graczach.
Na razie nie wiadomo, kiedy twórcy pokażą grę publiczności. Prace nad nią mają jednak przebiegać w bardzo dobrym tempie, więc nie powinniśmy czekać długo.
IO Interactive samodzielnie wyda Project 007 i do tego nie ograniczy się wydawnicza działalność zespołu. Firma ogłosiła bowiem wczoraj, że to pod jej szyldem ukaże się gra MindsEye, czyli przygodowa gra akcji, nad którą pracują weterani studia Rockstar Games.