Gra 007 twórców Hitmana nie pokaże żadnego Jamesa Bonda z filmów
Ani Daniel Craig, ani żaden inny aktor znany z roli Jamesa Bonda nie użyczy swojej twarzy bohaterowi nadchodzącej gry twórców Hitmana. Zespół IO Interactive w nadchodzącej produkcji Project 007 przedstawi własną wizję popularnego szpiega.
Studio IO Interactive po raz pierwszy od zapowiedzi produkcji o roboczym tytule Project 007 w 2020 roku podzieliło się oficjalnymi informacjami na temat nowej gry o przygodach Jamesa Bonda. W wywiadzie udzielonym serwisowi Eurogamer współwłaściciele studia – Christian Elverdam oraz Hakan Abrak – ujawnili, że wirtualne oblicze szpiega MI6 nie będzie wzorowane na żadnym z aktorów, którzy do tej pory wcielali się w rolę agenta 007.
- Twórcy przyznali, że byli zaskoczeni dużą otwartością, z jaką spotkali się u przedstawicieli wytwórni EON Productions, odpowiedzialnej za filmy o Jamesie Bondzie. Producenci otrzymali pełną swobodę w kwestii tworzenia postaci oraz jej historii, by jak najlepiej dopasować je do gustów graczy.
- Dzięki temu mamy odczuć, że tytuł nie jest wyłącznie adaptacją filmów bądź książek, ale medium stworzonym z myślą wyłącznie o interaktywnej rozrywce. Inspiracją dla studia IO Interactive jest kinowy cykl, w którym główny bohater przechodził wielokrotne zmiany, wraz z kolejnymi aktorami wcielającymi się w jego rolę. Przypomnijmy, że postać Jamesa Bonda odgrywali m.in. Sean Connery, Roger Moore, Pierce Brosnan, a w ostatnich latach Daniel Craig.
- Niestety, twórcy nie podzielili się żadnymi szczegółami odnośnie do fabuły ani modelu rozgrywki w Project 007.
Na marginesie warto wspomnieć, że zmian doczekają się również powieści autorstwa Iana Fleminga, stanowiące kanwę dla serii filmów. Wydawnictwo Ian Fleming Publications zapowiedziało nowe wydania, w których znane historie otrzymają poprawki. W ten sposób znikną z nich treści, które mogą urazić niektórych czytelników, w tym m.in. fragmenty uchodzące za rasistowskie.