autor: Mateusz Kądziołka
Niezależny film na podstawie gry Portal robi wrażenie
Niezależny reżyser filmowy - Dan Trachtenberg - udostępnił na serwisie Youtube ekranizację gry Portal. Niespełna 7-minutowi film zawiera wszystko, co fan cyklu autorstwa Valve mógłby chcieć i pokazuje, że adaptacje filmowe gier nie muszą być skazane na porażkę.
Ekranizacje gier komputerowych zazwyczaj wychodzą (delikatnie rzecz ujmując) niezbyt dobrze. Niemniej jednak od czasu do czasu pojawi się perełka, która zaprzecza tej smutnej regule. Takim wyjątkiem bez wątpienia jest film na podstawie gry Portal autorstwa Dana Trachtenberga.
Nad niespełna 6-minutowym materiałem Trachtenberg pracował półtora roku. Trzeba przyznać, że efekt, który osiągnął był wart zainwestowanego czasu. Obraz niezależnego twórcy posiada wszystko czego fan serii Portal mógłby oczekiwać. Mamy więc uwięzioną kobietę (graną przez Danielle Rayne), portal gun oraz desperacką próbę ucieczki.
Techniczna strona filmu również jest bez zarzutu. Zaprezentowano bardzo dobre efekty specjalne i klimatyczną muzykę. Co ciekawe, za ścieżkę dźwiękową do filmu Portal: No Escape odpowiedzialny jest Mike Zarin – człowiek stojący za kompozycjami z pierwszego zwiastuna Incepcji Christophera Nolana. Jedyne, czego można byłoby sobie życzyć jest to, by film Trachtenberga był nieco dłuższy.
Obraz Dana Trachtenberga z pewnością osłodzi fanom niezwykłego uniwersum oczekiwanie na darmowy zestaw DLC dla gry Portal 2. Według przedstawicieli firmy Valve rozszerzenie powinno ukazać się w połowie września.