„Nie będzie nowego standardu dla RPG”, twórca Baldur's Gate 3 odpowiada na obawy deweloperów i ekspertów
Reżyser Baldur’s Gate 3 stara się uspokoić innych deweloperów tworzących gry RPG, obawiających się, że ich produkcje będą teraz musiały równać do BG3.
Lada dzień zadebiutuje wersja 1.0 gry Baldur's Gate III. Będzie to jedna najważniejszych premier RPG ostatnich lat. Skala projektu budzi wręcz obawy wśród innych deweloperów tworzących w tym gatunku. Dwa tygodnie temu pisaliśmy, że niektórzy twórcy boją się, że BG3 może ustanowić nowe standardy, do których porównywane będą potem wszystkie inne pozycje w tej kategorii. Reżyser Baldur's Gate III i współzałożyciel studia Larian, Swen Vincke, uspokaja jednak, że nic takiego się nie stanie.
- Swen Vincke twierdzi, że BG3 nie ustanowi tego typu definitywnych standardów, gdyż coś takiego jest po prostu niemożliwe.
- Twórca tłumaczy, że jeśli ktoś będzie chciał zrobić grę podobną do Baldur's Gate III, to oczywiście będzie to wymagało ogromnych nakładów pracy. Bezpośredniego konkurowania ze studiem Larian nie ułatwi również fakt, że to zespół bardzo doświadczony w kwestii tworzenia tytułów RPG. Mimo to Vincke zapewnia, że na rynku zawsze znajdzie się dużo miejsca na produkcje innego typu z tego gatunku, w tym te o mniejszej skali i ambicjach.
- Swen Vincke jako przykład podobnej sytuacji podał pierwszą część Assassin’s Creed. Gdy gra ukazała się w 2007 roku wielu deweloperów obawiało się, że wszystkie gry będą musiały równać do przeboju firmy Ubisoft. W rzeczywistości nic takiego się nie stało. Dalej produkowane są tytuły o znacznie mniejszej skali, a w kategorii drogich projektów z otwartym światem wielu innych deweloperów ustanawiało potem nowe standardy w różnych aspektach rozgrywki i oprawy.
Przypomnijmy, że wersja 1.0 Baldur’s Gate 3 zadebiutuje na PC pojutrze, czyli 3 sierpnia, kończąc tym samym trwający prawie trzy lata okres wczesnego dostępu. Z kolei 6 września ukaże się wersja dla konsoli PlayStation 5.
Nasza recenzja gry opublikowana zostanie w momencie wydania wersji 1.0. Nie znajdziecie w niej jednak oceny. Będzie to tekst „w przygotowaniu”, a nota pojawi się dopiero, gdy nasz redaktor zdąży porządnie ograć ten tytuł.