NFS Unbound bez popularnego trybu, ale powrócą Time Triale
Mniej niż miesiąc pozostał do premiery kolejnej odsłony kultowej serii gier wyścigowych Need for Speed. Niestety Unbound – bo taką nazwę nosi najnowsza produkcja EA – pozbawione zostanie zawodów typu drag. W zamian otrzymamy próby czasowe.
Need for Speed Unbound jest już niemal na ostatniej prostej przed swoją grudniową premierą. W związku z tym miłośnicy kultowej serii gier wyścigowych od kilku tygodni regularnie otrzymują wieści na temat produkcji Electronic Arts. Po kilku obiecujących zapowiedziach przychodzi jednak czas na nieco rozczarowującą informację.
Jeden z graczy zwrócił się do pracownika EA, Jeffa Braddocka (Global Community Manager) z zapytaniem czy w Unbound – wzorem kilku poprzednich odsłon NFS – będą zawody typu drag (w gwoli przypomnienia: polegają one na jak najszybszym pokonaniu prostego odcinka drogi lub toru).
Niestety fani tego typu pojedynków będą musieli przełknąć gorzką pigułkę, bowiem twórcy nie przewidzieli takiej formy zabawy w nadchodzącej grze (via Reddit).
Co prawda nie będzie to żadna nowość, ponieważ Heat również nie posiadało wyścigów drag. Jednakże biorąc pod uwagę, że tego typu konkurencję mieliśmy m.in. w obu częściach Underground, Most Wanted, ProStreet czy NFS z 2015 roku, to taka nieobecność dla wieloletnich miłośników serii będzie po raz kolejny mocno zauważalna.
Być może fanom szybkiej jazdy ukojenie da świadomość, że w Unbound wrócą doskonale znane Time Triale (lub jak kto woli – próby czasowe). Jak sama nazwa wskazuje, konkurencja ta opiera się na pokonaniu wyznaczonej trasy w ustalonym czasie. Ponadto zabawy dostarczą nam konkurencje będące czymś na wzór driftu.
Na koniec przypomnijmy, że Need for Speed Unbound oficjalnie zadebiutuje 2 grudnia. Pozycja będzie dostępna zarówno na pecetach, jak i konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S.