Nadchodzi remaster Planescape: Torment?
Planescape: Torment prawdopodobnie doczeka się remastera. W sieci pojawiła się bowiem strona odliczająca godziny do ujawnienia nowego projektu marki Planescape i wiemy, że zaangażowane jest w niego studio Beamdog, mające na koncie odświeżone wersje wcześniejszych produkcji bazujących na silniku Infinity Engine.
Wszystko wskazuje na to, że wkrótce doczekamy się remastera Planescape: Torment, czyli kultowego RPG-a studia Black Isle z 1999 roku. W sieci pojawiła się bowiem strona www.planescape.com, na której trwa odliczanie do jakiegoś wydarzenia – najpewniej do ujawnienia odświeżonej wersji tego klasyka. Sprawę praktycznie przesądza fakt, że link do tego adresu pojawił się na koncie Twitter studia Beamdog, czyli zespołu, który stał za Icewind Dale: Enhanced Edition, Baldur's Gate: Enhanced Edition oraz Baldur's Gate II: Enhanced Edition.
- Deweloper gry: Black Isle
- Wydawca: Interplay
- Gatunek: RPG
- Platforma: PC
- Data premiery: 12 grudnia 1999 r.
Licznik wybije zero we wtorek o 22:00. Wtedy powinniśmy poznać pierwsze konkrety na temat projektu.
Powstanie remastera tego klasyka nie będzie oczywiście żadnym dużym zaskoczeniem. Poprzednie projekty tego typu od studia Beamdog spotkały się bowiem z ciepłym przyjęciem i odniosły spory sukces kasowy. Wiele osób spodziewało się więc, że prędzej czy później autorzy wezmą się także za Planescape: Torment. Zwłaszcza że zainteresowanie nim zwiększy wydany miesiąc temu duchowy spadkobierca w postaci Torment: Tides of Numenera.
Odświeżony Planescape: Torment najpewniej zaoferuje podrasowaną grafikę, ulepszony interfejs oraz nową zawartość fabularną. Fani opracowali oczywiście mody umożliwiające uruchomienie oryginalnej gry w wysokiej rozdzielczości, ale oficjalny remaster zapewne trafi nie tylko na pecety, ale również na urządzenia mobilne z systemami iOS i Android, pozwalając odkryć tego klasyka nowej grupie graczy.
Warto dodać, że Planescape: Torment prawdopodobnie będzie ostatnią produkcją bazującą na Infinity Engine, która doczeka się takiego liftingu. Studio Beamdog jakiś czas temu przyznało bowiem, że Icewind Dale II wprowadziło głębokie zmiany w silniku, a do tego mechanika rozgrywki przestawiona została na zasady trzeciej edycji Dungeons & Dragons. Powoduje to, że próba zremasterowania tej produkcji była by „koszmarnie trudna”.