autor: Bartosz Świątek
Na razie nie będzie więcej DLC do Friday the 13th: The Game
Najprawdopodobniej nie otrzymamy kolejnych dodatków do Friday the 13th: The Game – przynajmniej na razie. Przyczyną jest proces sądowy, który zdecyduje o przyszłości marki.
Wszystko wskazuje na to, że gra Friday the 13th: The Game od studia IllFonic Games nie otrzyma na razie wsparcia w postaci kolejnych pakietów DLC. Przyczyną jest konflikt prawny pomiędzy Victorem Millerem – scenarzystą pierwszego filmu Piątek trzynastego – a firmami Horror Inc. oraz The Manny Company. Wyrok w tym procesie zdecyduje o tym, kto będzie posiadał prawa do utytułowanej marki – do tego czasu wszystko, co jest z nią związane, będzie się znajdowało w swoistym stanie zamrożenia. Niestety dotyczy to także gry Friday the 13th: The Game.
Wiele osób w naszej społeczności wie, że pojawiło się prawne roszczenie, które może wpłynąć na przyszłość całej własności intelektualnej związanej z marką Piątek trzynastego. Choć w przeszłości podobne kwestie nie dotyczyły gry, w tym wypadku sprawa będzie miała wpływ na nową zawartość i materiały tworzone w przyszłości. Wstępna decyzja miała zostać wydana w październiku 2017 roku, jednak tak się nie stało. Trwa sądowa ocena, jednak na ostateczny wyrok może trzeba będzie trochę poczekać. Do czasu aż sprawa zostanie rozwiązana, żadna nowa zawartość nie może zostać wydana – czytamy w mailu od Gun Media, wydawcy Friday the 13th: The Game.
Zaistniała sytuacja może w praktyce oznaczać ostateczne zakończenie wsparcia dla wspomnianego tytułu. Proces sądowy może ciągnąć się latami i wydaje się mało prawdopodobne, by – obecnie i tak już niewielka – społeczność skupiona wokół gry była po jego zakończeniu na tyle duża, by opłaciło się dalej inwestować w omawianą produkcję. I to nawet zakładając, że prawa autorskie wylądują w rękach kogoś, kto będzie zainteresowany dalszą współpracą z IllFonic Games i Gun Media.
Friday the 13th: The Game zadebiutowało na PC, PlayStation 4 i Xboksie One 26 maja zeszłego roku. Twórcy zdecydowali się na kilka nietypowych pomysłów, takich jak np. brak wątku fabularnego w trybie dla pojedynczego gracza (mimo, że oczekiwali go fani). Produkcja IllFonic Games borykała się też z poważnymi problemami technicznymi. Ostatecznie gra nie zaskarbiła sobie przychylności branżowych mediów (średnia z recenzji w serwisie Metacritic wynosi zaledwie 53-61%, w zależności od platformy), jednak mimo tego całkiem nieźle się sprzedała.