Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 grudnia 2023, 05:06

Monster Hunter Wilds pozwoli zapolować na monstra w totalnej dziczy

Na The Game Awards 2023 Capcom zapowiedział grę Monster Hunter Wilds. Zobaczyliśmy pierwszy zwiastun, lecz na premierę przyjdzie nam długo poczekać.

Źródło fot. Capcom.
i

Ostatnią „światową premierą”, którą przyniosła dzisiejsza gala The Game Awards 2023, okazał się Monster Hunter: Wilds, czyli nowa odsłona flagowej serii Capcomu traktującej o starciach z wielkimi bestiami. Produkcja ukaże się w 2025 roku na PC, PS5 i XSX/S. Poniżej możecie obejrzeć jej pierwszy zwiastun.

O samej grze nie wiemy na razie zbyt wiele. Niemniej trudno oczekiwać rewolucji – w przypadku serii Monster Hunter firma Capcom od lat stawia bowiem na sprawdzone rozwiązania. Możemy się zatem spodziewać walk z wielkimi bestiami i ciągłego ulepszania ekwipunku – by móc zmierzyć się z jeszcze potężniejszymi monstrami.

Zaprezentowany zwiastun sugeruje, że tym razem areną starć będzie kraina przypominająca sawannę. Kto wie, być może twórcy pokuszą się nawet o zaimplementowanie systemu, który odwzoruje charakterystyczny dla tego typu formacji podział na porę suchą i deszczową.

Ponadto trailer pozwala sądzić, iż Monster Hunter: Wilds będzie przypominać raczej Monster Hunter: World z 2018 roku niż nieco bardziej kreskówkowe Monster Hunter: Rise czy Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruin.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej