Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 lutego 2025, 15:19

autor: Adrian Werner

Największa premiera lutego bije rekordy Elden Ringa i Cyberpunka 2077. Monster Hunter: Wilds podbija Steama

Monster Hunter: Wilds zaliczyło najlepszy start na Steamie w historii serii. Gra zbiera jednak słabe recenzje, głównie za sprawą niezadowolonych Chińczyków.

Źródło fot. Capcom
i

Aktualizacja (28 lutego, godz. 15:19)

Monster Hunter: Wilds pobiło już rekord aktywności gry Dota 2 na Steamie, wynoszący 1 295 114 jednoczesnych graczy.

Oryginalna wiadomość (28 lutego, godz. 12:26)

Dzisiaj rano na rynku zadebiutowała gra Monster Hunter: Wilds, czyli najnowsza odsłona przebojowego cyklu RPG-ów akcji firmy Capcom.

  1. Gra ukazała się równocześnie na PC oraz konsolach Xbox Series S, Xbox Series X i PlayStation 5.
  2. Cena standardowego wydania wynosi 299 zł na Steam, a także 339 zł w PlayStation Store i w Xbox Store.
  3. Produkcja oferuje lokalizację kinową, czyli z polskimi napisami.

Mocny start Monster Hunter: Wilds

Przed premierą to właśnie Monster Hunter: Wilds znajdowało się na największej liczbie list życzeń na Steamie, więc oczekiwania względem gry były ogromne. Zobaczymy, jak przebiegł debiut tytułu.

  1. Monster Hunter: Wilds zaliczyło wyjątkowo mocny start na Steamie. Kilka godzin po premierze gra ustanowiła rekord aktywności na poziomie 1 054 396 graczy bawiących się równocześnie w tym serwisie.
  2. Dla porównania – najwyższy wynik Monster Hunter: World był ponad trzykrotnie niższy (334 684 osób jednocześnie), a rekord Monster Hunter Rise wyniósł 231 360. Co więcej, gra zostawiła w tyle rezultat Elden Ringa, a także Cyberpunka 2077, plasując się aktualnie na 7. miejscu listy wszech czasów (via SteamDB). Ciekawi nas, jakie liczby uda się wypracować przez weekend.
Najpopularniejsze gry na Steamie pod względem liczby graczy w tym samym momencie. Źródło: Steamdb - Największa premiera lutego bije rekordy Elden Ringa i Cyberpunka 2077. Monster Hunter: Wilds podbija Steama - wiadomość - 2025-02-28
Najpopularniejsze gry na Steamie pod względem liczby graczy w tym samym momencie. Źródło: Steamdb

Gorzej jest z recenzjami graczy. Na Steamie tylko 47% z nich chwali Monster Hunter: Wilds, co serwis kategoryzuje jako „mieszany” odbiór gry. Negatywne opinie koncentrują się na problemach technicznych i słabej optymalizacji. Firma Capcom odpowiedziała już w tej kwestii, ale pomoc ograniczyła się póki co do typowych wskazówek, pokroju aktualizacji sterowników i dodania gry do wyjątków w programie antywirusowym.

Warto też zwrócić uwagę, że aż tak niski wynik na Steamie jest zasługą głównie chińskich graczy.

  1. Wśród recenzji napisanych w uproszczonym języku chińskim tylko 11% jest pozytywnych, a stanowią one ponad połowę wszystkich opinii w serwisie. Gracze piszący recenzje w języku angielskim także nie są zachwyceni, ale w tej kategorii produkcja ma 64% pozytywnych recenzji.
  2. Nie ma tutaj jednak żadnego wyjątkowego powodu, dla którego Chińczycy są aż tak wściekli, bo ich opinie na Steamie narzekają na to samo, co wszystkie inne, czyli problemy techniczne i słabą wydajność.

Należy przy tym dodać, że na konsolach opinie są znacznie lepsze. W PlayStation Store gra ma już 24 tys. ocen (to dwukrotnie więcej niż Monster Hunter: Rise zgromadziło przez dwa lata od premiery), a ich średnia wynosi 4.6/5 gwiazdek.

Graczom rozważającym zakup Monster Hunter: Wilds polecamy newsy o wymaganiach sprzętowych gry na PC, a także odbiorze gry przez branżowych recenzentów.

  1. Monster Hunter: Wilds na Steamie
  2. Recenzja gry Monster Hunter Wilds. Dobry sequel, ale zbyt bezpieczny, by zachwycić

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej