Modern Warfare 2 to „symulator zbrodni wojennych”; topowy streamer nie przebiera w słowach
Symulator zbrodni wojennych – takim mianem określił najnowszą odsłonę cyklu Call of Duty znany streamer. Co takiego zawiera produkcja, że sprowokowało to HasanAbiego do tak mocnej wypowiedzi?
UWAGA! Poniższy tekst zawiera spoilery dotyczące fabuły Call of Duty: Modern Warfare 2.
Mimo że pełna wersja Call of Duty: Modern Warfare 2 zadebiutuje dopiero w piątek, to osoby, które zamówiły przedpremierowo cyfrowe wydanie od kilku dni cieszą się kampanią fabularną. W efekcie tego setki tysięcy graczy wzięło udział z niebezpiecznych operacjach specjalnych grupy Task Force 141. Wśród nich znalazł się popularny streamer HasanAbi.
Nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że twórca internetowy, którego na Twitchu śledzi ponad 2,3 mln użytkowników, słynie z antywojennych przekonań. Natomiast seria CoD ma tyle wspólnego z pacyfizmem, co pingwiny z lataniem. W związku z tym zderzenie z niezwykle realistyczną i brutalną produkcją było dla Hasana równie szokujące, co zabawne.
Symulator zbrodni wojennej
Osoby, które miały przyjemność poznać kampanię Call of Duty: Modern Warfare 2, wiedzą, że w trakcie pierwszej misji grupa zadaniowa przejmuje kontrolę nad pociskiem naprowadzanym na pojazd wysokiej rangi polityka. HasanAbi nie od razu zrozumiał swoją rolę w operacji, ale kiedy zdał sobie sprawę, że musi zlikwidować cel, nie krył oburzenia (pod tym linkiem możecie obejrzeć ową sytuację).
Nie chcę popełnić zbrodni wojennej – krzyknął, kierując pocisk wprost do celu.
Właśnie dokonałem egzekucji przywódcy obcego państwa! – dodał w momencie wielkiej eksplozji.
Deeskalacja sytuacji za pomocą broni
Oczywiście nie był to jedyny fragment, który wprawił gracza w osłupienie. W dalszej części zabawy, przedzierając się przez parking przyczep campingowych, bohater musiał „uspokoić” cywilów, celując do nich z broni. Na widok specyficznej metody deeskalacji streamer wybuchnął śmiechem.
Mimo wszystko dobra zabawa
Chociaż fabuła Modern Warfare 2 – podobnie jak w poprzednich odsłonach Call of Duty – jest moralnie kontrowersyjna, nie da się ukryć, że Hasan dobrze się bawił w trakcie gry.
Doskonale odzwierciedla to misja, w której grupa Task Force 141 przygotowuje się do zrzutu na teren pustynny. Podczas transmisji widzowie streamera natychmiast rozpoznali podobieństwo operacji z prawdziwym nalotem na kompleks Osamy bin Ladena w Pakistanie. Jednakże Hasan nie dawał temu wiary, tłumacząc, że gdyby to była prawda, helikopter wojskowy zostałby zestrzelony.
Gdyby tak było, helikopter przede mną natychmiast by eksplodował. Wszyscy wiedzą, że Seal Team Six uwielbia tracić helikoptery. To ich ulubione zajęcie – powiedział.
Po chwili, ku zdziwieniu streamera, wrogowie rzeczywiście strącili maszynę.
Dobra, ta gra jest realistyczna – odparł wyraźnie rozbawiony.
Mimo że streamer określił Modern Warfare 2 mianem „symulatora zbrodni wojennych”, tak jego ogólne podejście do gry zdaje się być reklamą dla produkcji Activision Blizzard. A Wy podzielacie opinię Hasana? Dajcie znać w komentarzach.
