Microsoft zarabia coraz mniej na konsolach Xbox One
W raporcie finansowym firmy Microsoft znalazła się informacja o sporym spadku przychodów z działu gier. Odpowiada za to malejące zainteresowanie sprzętem, natomiast same gry oraz usługi mają się dobrze.
Firma Microsoft opublikowała raport finansowy za pierwszy kwartał roku rozliczeniowego 2020, czyli okres od 1 lipca do 30 września. Wyniki korporacji były ogólnie bardzo dobre. Przychody wyniosły 11,1 mld dolarów, czyli o 4% więcej niż w analogicznych trzech miesiącach roku ubiegłego.
Microsoft nie poradził sobie jednak dobrze na wszystkich frontach. Dział gier zanotował 7-procentowy spadek przychodów. Powodem tego było zmniejszenie zainteresowania sprzętem, czyli konsolami oraz akcesoriami. Ta kategoria wygenerowała przychód aż o 34% mniejszy niż w roku ubiegłym. Natomiast same gry oraz usługi mogły pochwalić się 1-procentowym wzrostem.
Firma ostrzegła inwestorów, że spodziewa się dalszych spadków (do 20%) w dziale sprzętu do gier. Obecna generacja konsol dobiega już bowiem końca i trudno oczekiwać dobrych wyników w tej kategorii. Oczywiście są to tylko przejściowe problemy, gdyż w przyszłym roku zadebiutuje Xbox Scarlett.
Analitycy zastanawiają się, czy obecny kwartał okaże się lepszy dla konsol Microsoftu. Okres świąteczny zazwyczaj skutkuje dużym zwiększeniem sprzedaży, ale wielu potencjalnych klientów może zaczekać na premierę Xbox Scarlett.
Przypomnijmy, że na razie informacje na temat następnej generacji konsoli Microsoft są bardzo skromne. Ostatnio dowiedzieliśmy się jednak, że Xbox Scarlett obsłuży pady od Xboxa One.