autor: Michał Zegar
Microsoft próbował przejąć Blizzard dwa razy już wcześniej; insiderzy o strategii Xboxa
Były pracownik Microsoftu wypowiedział się o próbach przejęcia Blizzard Entertainment oraz twórców Command & Conquer. Jedna z nich została udaremniona przez - jak to sam ujął - „francuskie przedsiębiorstwo wodociągowe”. Jez Corden rzucił zaś nieco światła na prototypy handheldu Xboxa i tryb battle royale Halo Infinite.
Kilka dni temu pisaliśmy o udziałowcu Activision Blizzard nalegającym, by inwestorzy głosowali przeciwko nabyciu spółki przez Microsoft. Okazuje się, że nie jest to ani pierwszy, ani piąty czy nawet dziesiąty raz, kiedy coś stanęło na drodze do przejęcia przez giganta z Redmond firmy odpowiedzialnej m.in. za World of Warcraft. W niedawnym podcaście serwisu XboxEra gościnnie wystąpił Ed Fries – były wiceprezes ds. wydawniczych w Microsofcie – który wypowiedział się o swoich próbach przejęcia Blizzard Entertainment.
Microsoft kontra „francuskie przedsiębiorstwo wodociągowe”
W podcaście Fries wypowiedział się, dlaczego rozważał w latach 90. kupno „Zamieci”:
Byłem wielkim fanem Blizzarda. W końcu to strategie czasu rzeczywistego są korzeniami naszego biznesu PC-towych gier. Warcraft był oczywiście ich największym produktem.
Davidson & Associates
W 1994 roku Blizzarda zakupiła firma zajmująca się tworzeniem oprogramowania do celów edukacyjnych Davidson & Associates.
Cendant
Dwa lata później, gdy była ona wystawiona na sprzedaż, Fries starał się ją przejąć wraz z „Zamiecią”. Jego oferta została jednak przebita przez korporację Cendant, która oferowała usługi dla przedsiębiorców i konsumentów, głównie w branżach nieruchomości i turystyki.
Vivendi
Ta spółka z kolei została wystawiona na sprzedaż także dwa lata później. Niestety i tym razem starania Friesa spełzły na niczym, gdyż ubiegła go francuska firma Vivendi. Gość XboxEra skomentował zabawnie to całe zajście słowami:
Blizzard zostaje wystawiony na sprzedaż po raz drugi. Ponownie składam ofertę i tym razem zostaje ona przebita przez francuskie przedsiębiorstwo wodociągowe.
Po tym, jak Blizzard wydał World of Warcraft, wartość studia wzrosła na tyle, że Microsoft odpuścił sobie składanie kolejnych ofert (oczywiście aż do teraz).
Microsoft kontra EA
Fries był także wielkim fanem Westwood Studios, które odpowiada m.in. za serię Command & Conquer, Dune 2000 oraz Blade Runnera.
W pewnym momencie swojej kariery w Microsofcie miał on już niemal w pełni przygotowaną ofertę kupna tego dewelopera.
Jednak brał on w tym samym czasie ślub. Nim wyjechał na miesiąc miodowy, nakazał swoim pracownikom dopięcie inicjatywy przejęcia Westwood Studios na ostatni guzik. Gdy wrócił, okazało się, że twórcy Command & Conquer zostali zakupieni przez Electronic Arts.
Blizzard i NFT
Wygląda na to, że „Zamieć” nie jest zainteresowana wprowadzaniem NFT do swoich gier (przynajmniej na razie). Poinformował o tym na swoim Twitterze Mike Ybarra – prezes Blizzard Entertainment – w odpowiedzi na artykuł serwisu VGC o ankiecie owego studia, w której pytano deweloperów o zainteresowanie niewymienialnymi tokenami. Napisał:
Nikt nie zajmuje się NFT.
Handheld Xboxa
W niedawnym podcaście Windows Central Gaming Jez Corden – redaktor serwisu Windows Central – przyznał, iż doszły go słuchy, że Microsoft testuje prototypy własnej przenośnej konsoli.
Zaznaczył, że nie oznacza to rychłego rozpoczęcia ich masowej produkcji – jest to jednak według niego całkiem prawdopodobne, zważywszy że handheld idealnie wpasowuje się w strategię dotarcia do jak największej grupy graczy, którą obrał Microsoft.
Haptyczny kontroler Xboxa
Corden wspomniał również o swoim przyjacielu – Rand al Thor 19 – który przewiduje, że kolejny kontroler Xbox Elite może posiadać adaptacyjne spusty i haptyczne wibracje znane z pada DualSense do konsoli PlayStation 5.
Redaktor Windows Central wskazuje, że przewidywania Rand al Thor 19 nierzadko okazywały się być prawdą. Co więcej, sam Microsoft w przeszłości wyraził zainteresowanie tymi funkcjami.
Corden twierdzi jednak, że jeśli gigant z Redmond rzeczywiście zamierza wprowadzić powyższe „bajery” do swojego kontrolera, zrobi to również dla nowej wersji standardowego pada, a nie tylko droższego modelu Elite.
Certain Affinity, Halo Infinite i „Tatanka”
Tydzień temu studio Certain Affinity – w przeszłości pomagało ono przy seriach Halo oraz Call of Duty – poinformowało o zacieśnieniu współpracy z 343 Industries, które odpowiada za Halo Infinite.
- Według Cordena kooperacja ta będzie oznaczać o wiele częstsze aktualizacje Halo Infinite, które zaopatrzą grę w nową treść.
- Niewykluczone, że do produkcji zawita niebawem tryb battle royale, który rzekomo jest opracowywany w Certain Affinity od dwóch lat i nosi nazwę kodową Tatanka.
Tutaj kupisz abonament Game Pass, w którym jest dostępne Halo Infinite
ZASTRZEŻENIE
Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów, których oferty prezentowane są powyżej. Dołożyliśmy jednak wszelkich starań, żeby wybrać tylko ciekawe promocje – przede wszystkim chcemy publikować najlepsze oferty na sprzęt, gadżety i gry.