autor: Artur Falkowski
Microsoft pozwany w związku z mobilną wersją gry Halo
Francuski developer gier na telefony komórkowe, In-Fusio, pozwał Microsoft do sądu. Gigant z Redmond jest oskarżony o złamanie umowy dotyczącej przyznania licencji na stworzenie mobilnej wersji gry Halo.
Francuski developer gier na telefony komórkowe, In-Fusio, pozwał Microsoft do sądu. Gigant z Redmond jest oskarżony o złamanie umowy dotyczącej przyznania licencji na stworzenie mobilnej wersji gry Halo.
Jak podaje In-Fusio w uzasadnieniu pozwu, porozumienie zostało zawarte w 2005 roku. Na jego mocy wszystkie plany dotyczące projektu przed realizacją muszą zostać potwierdzone przez Microsoft. Ten zaś od ponad roku je odrzucał, nie podając przy tym żadnego uzasadnienia. W ten sposób firma developerska miała związane ręce i nie mogła kontynuować pracy.
Kwota należna Microsoftowi za wykorzystanie praw autorskich do gier z serii Halo została ustalona na minimum dwa miliony dolarów, które miały być wpłacane w ratach po pięćset tysięcy w okresie między styczniem 2006 a czerwcem 2008 roku. Pomimo wyraźnego blokowania prac nad projektem, firma Gatesa zaczęła domagać się wpłaty. Developer odmówił jej uiszczenia, twierdząc, że Microsoft nie powinien wymagać dotrzymania warunków umowy, skoro sam ich nie spełnia.
W ten sposób sprawa trafiła do sądu. In-Fusio pragnie uzyskać dla siebie przedłużenie prawa do korzystania z licencji, możliwości kontynuowania prac, bez konsultacji z Microsoftem oraz 10 075 000 dolarów za szkody wynikłe z naruszenia kontraktu.
Warto zaznaczyć, że Halo nie jest pierwszą grą, na którą In-Fusio zakupiło licencję od Microsoftu. Wcześniej wydało bowiem już mobilne wersje takich produkcji jak: Midtown Madness 3, Zoo Tycoon 2, Age of Empires 2 czy Banjo-Kazooie.
Rzecznik Microsoftu odmówił podania komentarza dotyczącego opisanej sprawy.