Microsoft pozwala używać konsolę Xbox One jako zestaw deweloperski
Firma Microsoft udostępniła próbną wersję trybu Dev Mode, pozwalającą wykorzystać dowolną konsolę Xbox One jako zestaw deweloperski. Pełna wersja oprogramowania zadebiutuje wraz z letnią aktualizacją Anniversary Update.
Prawie trzy lata temu firma Microsoft złożyła obietnicę umożliwienia twórcom wykorzystania konsoli Xbox One jako narzędzia do tworzenia gier. Pierwotnie miało się to stać w pierwszym roku po wydaniu najnowszej platformy giganta z Redmond, ale dopiero teraz udostępniono wczesną wersję tzw. Xbox Dev Mode. Jak wyjaśnił Chris Charla z Microsoftu w trakcie Build Developers Conference 2016, powodem opóźnienia było powiązanie tego projektu z wieloma innymi rozwiązaniami, np. uruchomieniem Windows 10 na Xboksie One. Zmiany konsoli w zestaw deweloperski można dokonać przez dołączenie do programu Windows Insider Program, a następnie ściągnięcie na PC aplikacji graficznej Visual Studio 2015 wraz z najnowszymi aktualizacjami do niej i Windowsa. Oprócz tego niezbędne jest kablowe połączenie Xboksa One z PC oraz minimum 30GB wolnego miejsca na dysku konsoli. Wypada też wspomnieć, że na XONE w trybie Dev Mode nie można uruchamiać aplikacji lub gier, a całkowite opuszczenie Dev Mode Preview wymaga przywrócenia ustawień fabrycznych, czyli usunięcia całej zawartości i wszystkich programów.
Na konferencji zastrzeżono, że póki co Dev Mode Preview przeznaczone jest przede wszystkim dla doświadczonych twórców i mogą pojawiać się pewne problemy. Ponadto udostępniono zaledwie 448MB pamięci RAM z dostępnych 8GB. Pełna wersja Dev Mode wymagać będzie założenia konta w systemie Windows Developer Center, kosztującego 19 dolarów. Całość zaś zostanie udostępniona wraz letnią premierą Rocznicowej Aktualizacji Xboksa, która tego lata wprowadzi także m.in. połączenie sklepów Windows 10 i Xbox Live oraz dodanie Cortany, czyli sztucznej inteligencji znanej z pecetów. Co się tyczy wykorzystania Xboksa One jako zestawu deweloperskiego, Phil Spencer z Microsoftu zapewnił, że twórcy będą mogli udostępniać swoje dzieła w dowolnym sieciowym sklepie, a nie tylko za pośrednictwem platformy Microsoftu.