autor: Maciej Żulpo
Metro Exodus działa płynnie z włączonym ray tracingiem – i widać to gołym okiem
Metro Exodus śmiga w ponad 50 klatkach na sekundę z włączonym ray tracingiem – udowadnia nowy gameplay z gry. Nagranie uchwyciła kamera, zatem nie ma mowy o przekłamaniach. Problem? Karta graficzna, która taką płynność zapewniła.
Twórcy Metro Exodus najwyraźniej nie kłamali – ich gra rzeczywiście dość swobodnie „uciągnie” ray tracing (czyli fotorealistyczną technologię symulującą rozchodzenie się promieni świetlnych i rozpraszanie cieni w czasie rzeczywistym). Co najważniejsze, aktywacja nvidiowskiego „bajeru” nie przeszkodzi jej w wyciągnięciu (i utrzymaniu) płynności animacji na pułapie 50 klatek na sekundę w rozdzielczości 1080p. Tak przynajmniej wynika z nagrania opublikowanego przez serwis PC Games Hardware. O przekłamaniach nie ma mowy – zapis rozgrywki zarejestrowano za pomocą kamery, zwróciwszy ją uprzednio w stronę monitora. Obejrzycie go poniżej:
PRZYCIĘCIA W TRAKCIE GAMEPLAYU?
W kilku momentach nagrania obraz „zawiesza się” na krótką chwilę. Autorzy filmu podejrzewają, że to nie wina zbyt słabego sprzętu, a niedopracowanej implementacji bibliotek DirectX 12.
Zbyt piękne, żeby było prawdziwe? Nie – jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że sprzęt, na którym ogrywano produkcję, wyposażony został w kartę graficzną GeForce RTX 2080 Ti. To wydajnościowy potwór kosztujący od 5200 zł do nawet 5800 zł (dla porównania: za tę kwotę można kupić prawie cztery egzemplarze PlayStation 4). Na chłopski rozum naiwnie byłoby więc oczekiwać, że nie sprosta nowej technologii Nvidii.
Z drugiej strony rozsądne zdawało się zachowanie pewnej dozy sceptycyzmu. Niebawem po targach gamescom dowiedzieliśmy się przecież, że wspierający ray tracing Shadow of the Tomb Raider niezbyt dobrze radzi sobie po włączeniu fotorealistycznych efektów – nawet RTX 2080 Ti nie potrafił zagwarantować grze płynności 60 klatek na sekundę w rozdzielczości 1080p. Widząc jednak, jak technologię bez problemu „uciągnął” Battlefield V, można podejrzewać, że w przypadku przygód Lary Croft wina leży po stronie optymalizacji. Przypomnijmy, że nowy Tomb Raider zadebiutuje 6 dni przed premierą kart RTX od Nvidii. Wsparcie dla fotorealistycznej opcji graficznej zapewni mu popremierowy patch.
Kiedy sprawdzimy, jak naprawdę sprawuje się ray tracing w Metro Exodus? Premierę gry zaplanowano na 22 lutego 2019 roku. Jeśli kupicie ją i dorzucicie grubo ponad 5 tysięcy złotych na RTX 2080 Ti, przekonacie się na własnej skórze. Pozostałym graczom – również tym ze słabszymi układami z serii – pozostaną publikowane w sieci testy wydajności. Albo gra bez ray tracingu.