Metal Gear Solid V: The Phantom Pain - dziś premiera

Dziś, po długim oczekiwaniu i zamieszaniu wokół Hideo Kojimy, debiutuje gra Metal Gear Solid V: Phantom Pain, piątą część kultowej serii skradanek. O pierwszych recenzjach wspominaliśmy już w zeszłym tygodniu, a kolejne teksty potwierdziły wcześniejsze deklaracje krytyków – „piątka” to gra niemal idealna, powalająca zarówno ogromnym, otwartym światem, jak i nie mniej bogatymi zawartością oraz rozgrywką. Taki właśnie obraz produkcji przedstawiono m.in. w serwisie PlayStation LifeStyle (ocena 10/10, jedyna wada: „kończy się”), a praktycznie żaden recenzent nie przyznał najnowszej odsłonie serii Metal Gear noty niższej niż 8/10. Widać to zresztą po średniej ocen z recenzji w serwisie Metacritic, która na ten moment wynosi aż 95/100. Wypada jednak zaznaczyć, że wszystkie dotychczasowe opinie dotyczyły wersji na konsolę PlayStation 4, brak natomiast tekstów poświęconych wydaniom na PC i Xboksa One oraz urządzenia poprzedniej generacji – Xboksa 360 oraz PlayStation 3. Nie wspomina się też o module sieciowym Metal Gear Online, ten bowiem, jak pisaliśmy wcześniej, będzie dostępny dopiero od 6 października na konsolach oraz od stycznia 2016 roku na PC.

Jak zawsze w serii Metal Gear, poważne czy wręcz kontrowersyjne motywy sąsiadują z akcentami humorystycznymi.

Pomijając aferę z wersją pudełkową na PC (zawierającą na płycie jedynie… klienta Steam), w serwisie Reddit można wyczytać o problemach z pobieraniem gry przez platformę Valve, które czasem bez przyczyny zwalnia, co da się rozwiązać przez zmianę regionu w ustawieniach Steam na dowolny inny. Część graczy poinformowała też o kłopotach z wywalaniem lub blokowaniem się gry. Jak na razie twórcy nie zaoferowali rozwiązania, zamiast tego poprosili o podawanie swoich konfiguracji w odpowiednim temacie na platformie Steam, co ma pozwolić im na znalezienie źródła tych problemów.

Warto również wspomnieć o świeżo opublikowanej aktualizacji 1.04 do Metal Gear Solid V: Ground Zeroes, wydanego w 2014 roku prologu do „piątki”. Choć zawiera ona tylko dwie zmiany, a jedna z nich dotyczy poprawek w rosyjskiej wersji językowej, druga nowość powinna zainteresować wszystkich posiadających GZ, pragnących rozpocząć przygodę z Phantom Pain. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, twórcy udostępnili transfer plików zapisu z prologu, co pozwoli uzyskać w „piątce” m.in. dodatkowych rekrutów (o tych możecie poczytać w serwisie Reddit) w Mother Base oraz kostiumy. Opcja ta dostępna jest z głównego menu, tyle że na razie łatka ukazała się jedynie na konsoli PlayStation 4. Ponadto transfer plików zapisu ograniczony jest nie tyle do pojedynczej konsoli, ile do poszczególnych rodzin urządzeń. Można więc na przykład przenieść save z Ground Zeroes na PlayStation 3 do Phantom Pain na PlayStation 4, ale już nie na Xboksa One.

Plik zapisu z Ground Zeroes pozwoli odblokować dodatkową zawartość w Phantom Pain.

Wybrane recenzje:

• IGN – 10/10
• Gamespot 10/10
• Game Informer -9,25/10
• Good is a Geek – 10/10
• PlayStation LifeStyle – 10/10

Mikropłatności

Miktrotransakcje mają przyśpieszyć rozbudowę bazy, ale potrzebną walutę zdobędziemy także w trakcie rozgrywki.

Jeszcze wczoraj serwis Metal Gear Network opublikował screeny ujawniające ceny Mother Base Coins – waluty wykorzystywanej do rozbudowy bazy, którą można zdobyć w trakcie gry, ale twórcy udostępnili także opcję jej zakupu za prawdziwe pieniądze. Za 100 MBC zapłacimy 1,65 dolara (ok. 6 zł), za 6000 – 79,95 dolarów (ok. 302 zł). Z kolei użytkownik Diamond Ocelot ze wspomnianego serwisu opublikował zrzut ekranu, ujawniający koszt założenia FOB, czyli Forward Operating Base – wysuniętej placówki, dającej dostęp do gry sieciowej. Ten będzie zależny od wybranej lokacji, ale wygląda na to, że będzie nie niższy niż 1500 MBC, co przekłada się na prawie 20 dolarów (ok. 75 zł). Cena to dość spora i można mieć jedynie nadzieję, że różnica między płacącymi a zarabiającymi monety w grze nie będzie zbyt duża.

• Oficjalna strona gry Metal Gear Solid V: Phantom Pain