Polskie wydanie Mass Effect: Legendary Edition w ogniu krytyki
Mass Effect: Legendary Edition podpadło polskim graczom. Powód: nie uwzględniono opcji włączenia przetłumaczonych napisów z angielskim dubbingiem, wbrew opisowi na pudełku kolekcji.
Debiutująca dziś odświeżona trylogia Mass Effect została wysoko oceniona przez krytyków, ale nie obyło się bez zgrzytów. Powód do narzekania znaleźli rodzimi gracze za sprawą polskiej wersji językowej. Szczegóły tejże podano w zeszłym tygodniu.
Na pierwszy rzut oka lokalizacja Mass Effect: Legendary Edition nie budzi większych zastrzeżeń. Gracze otrzymali bowiem zarówno dubbing, jak i polskie napisy. Jest tylko jeden problem: Electronic Arts nie uwzględniło opcji włączenia samych napisów w dwóch pierwszych odsłonach. Jeśli więc chcemy grać z oryginalnymi głosami, to nie możemy korzystać z polskiej lokalizacji. Problem ten występował w pierwotnym wydaniu Mass Effect 2, ale pierwsza odsłona pozwalała grać z angielskim dubbingiem i polskimi napisami. Inna sprawa, że zmiana lokalizacji wiązała się z instalacją gry od nowa (na PC; wydanie na Xboksa 360 – pozbawione polskich głosów – umożliwiało swobodne przełączanie się między napisami). Tymczasem na pudełku kolekcji jest wzmianka o kinowej polskiej wersji językowej z oryginalnym dubbingiem. Jedynym rozwiązaniem może być zabawa z plikami (czytaj: mody), ale – pomijając wszystko inne – nie ma takiej opcji na konsolach.
Ten (wcale nie drobny dla niektórych) problem to nie jedyna przyczyna narzekań. Przypomnijmy, że dwa dodatki do ME2 – Kryjówka Handlarza Cieni oraz Przybycie – nigdy nie doczekały się polskiego tłumaczenia. Rzecz jasna, EA nie zmieniła tego w edycji legendarnej, czemu zresztą trudno się dziwić. Niemniej to brak opcji włączenia rodzimych napisów z angielskimi głosami jest solą w oku graczy, narzekających m.in. na oficjalnym forum firmy. Niestety, na razie wydawca nie odniósł się do sprawy.
- Oficjalna strona gry Mass Effect: Legendary Edition
- Mass Effect: Legendary Edition - lepszej okazji do zagrania nie będzie!