autor: Michał Kułakowski
Mass Effect Legendary Edition - imponująca lista zmian i poprawek w rozgrywce
BioWare przedstawiło szczegóły na temat zmian, które do trylogii Mass Effect wprowadzi nadchodząca kolekcja Mass Effect: Legendary Edition. Największe nowości czekają na fanów pierwszej odsłony serii, w której przebudowany zostanie system walki, ekwipunku oraz eksploracji powierzchni planet w transportowcu Mako.
O istnieniu Mass Effect: Legendary Edition dowiedzieliśmy się w listopadzie ubiegłego roku. Remaster kultowej trylogii science-fiction od BioWare ukaże się 14 maja na konsolach PlayStation i Xbox, a także komputerach PC. Pierwszym pytaniem fanów, które pojawiło się tuż po zapowiedzi produkcji, było to, jak duże zmiany zostaną wprowadzone do wszystkich trzech gier i czy ograniczą się one jedynie do poprawek graficznych. W ostatnich miesiącach tylko w części poznaliśmy odpowiedź na te wątpliwości. Zmieniło się to jednak dziś za sprawą obszernego blogowego wpisu deweloperów, który zawiera szczegółowe informacje na temat przygotowywanych poprawek. Okazuje się, że Mass Effect: Legendary Edition wprowadza znacznie więcej nowości do trylogii, niż do tej pory się spodziewano. Chodzi tu w dużej mierze o zmiany w mechanice zabawy, które w największym stopniu dotknęły pierwszą odsłonę serii.
Mass Effect – przebudowa mechaniki walki
Każdy fan Mass Effect wie, że pomiędzy pierwszą a druga odsłoną cyklu zaszły niesamowicie duże zmiany w mechanice rozgrywki, które zmieniły sposób, w jaki walczymy z przeciwnikami oraz korzystamy z broni i zdolności bohaterów. Oryginalny Mass Effect korzystał z systemu zbliżonego do klasycznych RPG-ów BioWare, podczas gdy Mass Effect 2 przestawił się na rozwiązania zapożyczone z gier akcji.
Korzystając z sugestii graczy, twórcy remastera poprawili więc system walki w Mass Effect, sprawiając, że nie odstaje on aż tak bardzo od dwóch pozostałych części, równocześnie zachowując swój unikalny charakter. Znaczącej poprawie uległ sposób korzystania z broni, poruszania się podczas potyczek i korzystania z osłon. Nie zapominano przy tym o zmianach w systemie celowania i pracy kamery. Ponadto po raz pierwszy skorzystamy z dedykowanego przycisku walki wręcz, podobnie jak w pozostałych odsłonach trylogii. Humanoidalni wrogowie bez wyjątku otrzymywać będą teraz też dodatkowe obrażenia po wycelowaniu w głowę. Poza tym, po raz pierwszy indywidualnie wydamy rozkazy każdemu członkowi drużyny, tak jak miało to miejsce w Mass Effect 2 i Mass Effect 3.
Mass Effect – ekwipunek, broń i balans rozgrywki
Zmiany nie ominęły systemu uzbrojenia. Będziemy mogli teraz korzystać ze wszystkich rodzajów broni, choć zaawansowane zdolności związane z każdym z nich są nadal dostępne tylko dla konkretnych klas postaci. Fanów zadowolą z pewnością dodatkowe opcje zarządzania ekwipunkiem, pozwalające na błyskawiczne oznaczanie i sprzedawanie niepotrzebnych przedmiotów. Autorzy poprawili też skuteczność wielu zdolności i ataków specjalnych oraz przyśpieszyli schładzanie broni.
Autorzy poprawili niektóre walki z bossami, które mają stać się nieco łatwiejsze, przy okazji zmodyfikowali też liczbę punktów doświadczenia zdobywanych podczas gry. Za sprawą tej drugiej zmiany znacznie szybciej będziemy awansować w końcowych rozdziałach historii. Dodajmy, że twórcy znieśli dotychczasowe ograniczenie maksymalnego poziomu postaci podczas pierwszego podejścia do kampanii.
Mass Effect – poprawiona kontrola nad transportowcem Mako
Jednym z najbardziej znienawidzonych elementów pierwszego Mass Effect był wielokołowy transportowiec Mako, którym przemierzaliśmy powierzchnię zwiedzanych planet. Z powodu modelu jazdy sterowanie pojazdem było dla wielu koszmarem i powodem niekończących się frustracji. W Mass Effect: Legendary Edition ma się to jednak zmienić. Twórcy obiecują, że znacznie łatwiej zapanujemy teraz nad nieznośnym wehikułem.
W dużej mierze będzie to zasługą nowego systemu fizyki, który zapobiegnie wiecznemu ślizganiu i niespodziewanemu wywracaniu się transportowca. Tarcze Mako będą ładować się też znacznie szybciej niż dotychczas, a zwiększoną szybkość na prostej drodze zapewnią mu nowe dopalacze. Aby uprzyjemnić zabawę, zrezygnowano również z automatycznego i przymusowego zakończenia misji po tym, gdy wpadniemy w pojeździe do lawy. Za zabicie przeciwników działkiem Mako otrzymamy teraz tyle samo punków doświadczenia, co po zlikwidowaniu ich podczas walki na piechotę.
Mass Effect 3 – Galaxy at War i zakończenie gry
Galaxy at War (pol. Galaktyczna wojna) było specjalnym modułem Mass Effect 3, w którym zbieraliśmy sojuszników oraz zasoby do przeciwstawienia się inwazji Żniwiarzy, co miało wpływ na osiągnięte przez nas zakończenie gry. Najważniejszą częścią tego elementu były kooperacyjne rozgrywki multiplayer, które zostały usunięte z remastera. Twórcy przebudowali więc moduł i na stopień przygotowania Galaktyki do walki nie wpływają już czynniki zewnętrze, takie jak nasze zwycięstwa w zabawie wieloosobowej czy korzystanie ze specjalnej mobilnej aplikacji. Z drugiej strony znaczenie będzie miał teraz stopień ukończenia dwóch poprzednich części trylogii.
Ogólne zmiany w całej trylogii
Twórcy wprowadzili również wiele ogólnych zmian ujednolicających całą trylogię. Wszystkie odsłony serii uruchomimy z tego samego menu. Gry korzystać będą też z identycznego kreatora postaci. Twórcy w pełni zintegrowali z produkcjami ich DLC (poza Pinnacle Station dla Mass Effect), dzięki czemu w naturalny sposób otrzymamy dostęp do dodatkowych broni oraz misji. Wprowadzono również wiele nowych trofeów/osiągnięć oraz opisywane już wielokrotnie zmiany w oprawie graficznej (tekstury, obsługiwane rozdzielczości ekranu, nowy system oświetlenia itd.). Na fanów czeka też zremiksowany dźwięk i ścieżka muzyczna. Poza tym częścią remastera są liczne poprawki usuwające błędy w rozgrywce, jak również cyfrowe wersje komiksów firmy Dark Horse, które przedstawiają wydarzenia poprzedzające Mass Effect 2 i Mass Effect 3.
- Mass Effect: Legendary Edition - lepszej okazji do zagrania nie będzie!
- Mass Effect: Legendary Edition – strona oficjalna