autor: Kamil Zwijacz
Marvel: Ultimate Alliance 1 i 2 na PC to całkowita porażka
Wczoraj na Steamie i PlayStation 4 ukazały się odświeżone wersje gier Marvel: Ultimate Alliance i Marvel: Ultimate Alliance 2. Niestety, mamy złe wieści dla użytkowników komputerów - w obu przypadkach porty są okropnie słabe.
Na konsoli PlayStation 4 i komputerach osobistych zadebiutowały odświeżone wersje gier akcji z elementami RPG Marvel: Ultimate Alliance i Marvel: Ultimate Alliance 2, w których kierujemy ekipą superbohaterów walczących ze złem. Możecie je zakupić na Steamie w cenie 39,99 euro (około 175 zł) za każdą lub w pakiecie za 59,99 euro (około 260 zł). W przypadku użytkowników sprzętu firmy Sony należy liczyć się z kosztami wynoszącymi 169 zł za sztukę lub 249 zł za paczkę zawierającą dwa tytuły. Obie produkcje pojawią się na Xboksie One jutro, a poniżej znajdziecie ich zwiastuny. I wszystko byłoby fajnie – nawet pomimo faktu, że produkcjom daleko do miana porządnych remasterów (brakuje w nich chociażby postaci z wydanych do oryginałów DLC) – gdyby nie fakt, że PC-towcy po raz kolejny doczekali się słabego portu.
Obie produkcje na Steamie są negatywnie oceniane przez graczy. Z recenzji użytkowników wynika, że zostały one delikatnie odświeżone, by jako tako działały na ostatnich Windowsach, choć i z tym też są problemy. Jak zauważył np. Lost in 3D, oryginalna „jedynka” wyłącza się sama z siebie na Windowsie 10, nowa też. Rozdzielczość starej to 1280x1024, nowej też. Oryginał miał problemy z kontrolerem od X360, a nowa wersja, jakżeby inaczej, też je ma. Zarzuty dotyczące sterowania pojawiają się jeszcze w kilku innych opiniach, przy czym gracze donoszą również, że w przypadku pada od Xboksa One nie można nawet zmienić ustawień przycisków.
Mało tego, to samo dotyczy zabawy na klawiaturze. Twórcy przygotowali jedną konfigurację klawiszy, której nie można modyfikować. Do tego jest ona po prostu kiepska i nieprzystosowana do zabawy na PC-tach – np. używanie umiejętności wymaga wciśnięcia kombinacji dwóch klawiszy, zamiast jednego. Poza tym dochodzą jeszcze lagi w sterowaniu.
Osobna kwestią jest niby ładniejsza grafika, która według niektórych użytkowników nie różni się niemal niczym od oryginału, a scenki przerywnikowe zostały żywcem wyjęte ze starej wersji na PlayStation 3 i Xboksa 360. Nie lepiej sytuacja wygląda w przypadku udźwiękowienia, które jest kiepskiej jakości, źle zmiksowane i nie brakuje w nim błędów.
Krótko pisząc, w obecnym stanie PC-towe Marvel: Ultimate Alliance i Marvel: Ultimate Alliance 2 są po prostu nieporozumieniem. Sytuacja jest smutna nie tylko ze względu na fakt, że komputerowcy po raz enty zostali potraktowani byle jak, ale także ze względu na zawiedzionych fanów, którzy chcieli w końcu zagrać w „dwójkę”. Ta, w odróżnieniu od „jedynki”, nie ukazała się na „blaszakach” nigdy wcześniej. Wszystko to boli tym bardziej, że produkcje są drogie jak na dziesięcio- i siedmioletnie pozycje, więc chyba lepiej poczekać na patche (o ile jakieś wyjdą) i znaczne obniżki cen.