Marcin Gortat dostał 57 tys. zł od wydawcy serii NBA 2K. „Kupiłem za to nowy karabin”
Marcin Gortat zdradził, ile zapłaciła mu firma Take-Two Interactive za jego pojawienie się w grze NBA 2K25.
Gry sportowe są może niespecjalnie dużym, ale za to stałym źródłem zarobku dla wielu sportowców. Poza hojnie opłacanymi gwiazdami z okładek deweloperzy i wydawcy płacą bowiem również indywidualnym zawodnikom, których wirtualne wersje pojawiają się w ich produkcjach.
O tym, jakie to mogą być kwoty, dowiedzieliśmy się z wywiadu z Marcinem Gortatem, opublikowanym na YouTube przez kanał Ekipa WK.
- Choć Marcin Gortat zakończył już karierę, to jego postać dalej pojawia się w grach. Sportowiec zdradził, że za taki „występ” w grze NBA 2K25 otrzymał 14 tys. dolarów, czyli ok. 57 tys. złotych.
- Gortat, zapytany o to, na co wydał te pieniądze, stwierdził:
Kupiłem za to nowy karabin.
Warto dodać, że takich kontraktów wydawca gry nie negocjuje z indywidualnymi zawodnikami. Zamiast tego odbywa się to w ramach umowy z NBA, która dzieli uzyskane środki według wcześniejszych umów licencyjnych ze sportowcami i zespołami.
NBA 2K25 ukazało się we wrześniu tego roku. Gra dostępna jest na PC oraz konsolach Xbox One, PlayStation 4, Nintendo Switch, Xbox Series X, Xbox Series S i PlayStation 5.
Najnowsza odsłona serii uzyskała dobre recenzje od mediów branżowych – według serwisu OpenCritic ma średnią ocen na poziomie 75%. Słabszy był odbiór na Steamie (dodajmy: klasycznie) – tam tylko 58% opinii graczy chwali NBA 2K25. Jest to jednak i tak znacznie lepszy wynik niż w przypadku zeszłorocznej odsłony, która ma jedynie 31% pozytywnych recenzji. Taka poprawa nastrojów wynika głównie z tego, że tegoroczna część serii na PC wreszcie nie jest wybrakowana względem wydań konsolowych.