autor: Miriam Moszczyńska
Mapa LoL-a utrudnia grę; Riot chciał szczegółowości, a zepsuł mechanikę
League of Legends ma swoje uroki. Jednym z nich są umiejętności, które czasami nie działają tak, jak powinny ze względu na... ukształtowanie terenu? Gracze próbują dociec prawdy.
Wszyscy dobrze wiemy, jak denerwujące w grach mogą być hitboxy czy też blokujące postać tekstury. Najczęściej jest to kwestia tego, że twórcy chcą dopracować swoją grę, a efekt jest jaki jest. Podobna sytuacja ma miejsce w League of Legends, gdzie jeden z graczy zwrócił uwagę na dziwną zależność, która utrudnia wykorzystanie niektórych umiejętności.
Pagórki i rzeki najtrudniejszymi przeciwnikami w LoL-u
Dyskusję na temat tego jakże ciekawego zjawiska w „Lidze” rozpoczął użytkownik bobbybobsen, który w minutowym filmie przedstawił to, jaka jest różnica w wysokości terenu wokół rzeki. Dobór czempiona jest przypadkowy, pownieważ Gangplank, choć do najpopularniejszych nie należy, posiada mechanikę, której górzysty teren raczej nie sprzyja.
Jak możemy zobaczyć na filmie, w zależności od tego, gdzie gracz ustawi beczki, mogą one zostać połączone lub nie (teoretycznie znaczenie w tym kontekście powinna mieć jedynie odległość dzieląca beczki).
Ma to spory wpływ na rozgrywkę, ponieważ Gangplank dzięki łączeniu ładunków może wywołać reakcję łańcuchową, co jednoznaczne jest z zadaniem większych obrażeń. Dziwnego zachowania beczek można doświadczyć również w innym miejscu, jak mówi Rift-Duck.
Tak dla pewności, spora różnica wyskości występuje też, kiedy chcesz postawić beczki za Baronem i w jego legowisku, no nie? To miejsce nie raz przysporzyło mi problemów.
Różnice w wysokości na mapie nie uderzają jednak tyko w bohatera z Bilgewater, ale równiez w Ahri, Vel’Koza, Jhina i wielu innych. Ponownie mamy do czynienia z dość kontrowersyjnym zachowaniem umiejętności, a w zasadzie nawet brakiem jakiegokolwiek zachowania.
Trzeba zaznaczyć, że wszystkie z podanych przez graczy przykładów występują w okolicach środkowej alei. Jak wygląda sytuacja w dolnej czy górnej alei? O tym chyba trzeba przekonać się samemu.
League of Legends ma wymiar Schrödingera. Oś Z jednocześnie istnieje i nie istnieje.
– napisał greatatemi
Po co w LoL-u różnice w wysokości
To pytanie nurtuje chyba wszystkich graczy, którzy udzielają się pod wspomnianym wyżej postem. W League of Legends na dobrą sprawę nie ma żadnej mechaniki związanej z wysokością terenu czy też ścian, a częściej zwraca się uwagę na grubość struktur.
Może Cię zainteresować:
- 12 postaci z gier, które gracze szczerze znienawidzili
- Za jakie czyny w grze sieciowej możesz dostać wyrok?
- Najlepsze darmowe gry 2022 roku – top 100 gier free-to-play
Wobec tego zaczęły się pojawiać komentarze, porównujące LoL-a do konkurencji – Doty 2, gdzie różnice w wysokości faktycznie mają wpływ na grę:
Tak, tego właśnie nie rozumiem. Wysokość nie ma żadnego wpływu na rozgrywkę, a oni nadal ją utrzymują. Jej obecny „wpływ” to utrudnianie używania umiejetności i ich wskaźników. Dota nie tylko ma rozgrywkę, która zmienia się w zależności od wysokości, ale też nie psuje skillshotów. To nie ma sensu, dlaczego wysokość wciąż ma znaczenie w LoL-u.
- napisał _keeBo
Kolejny z użytkowników jako przyczynę dziwnego zachowania umiejętności wskazuje ustawienie kamery w grze. Według jego analizy to, jak gracz widzi zasięg umiejętności, w rzeczywistości jest nieco inne, niż sugerowałyby to wskaźniki.
Ponieważ zakresy są widziane pod niewygodnym kątem, gdy spojrzymy na nie bardziej pionowo, nieco się zmieniają – w zależności od tego, czy patrzymy od bota do topa (ściana przy Smoku), czy od topa do bota (ściana przy Baronie)
Za tą teorią opowiada się również inny użytkownik – rimidalv25, który anomalię dotyczącą umiejętności Gangplanka również wyjaśnił pozycją kamery, a niekoniecznie wysokością.
Jak jednak w rzeczywistości wygląda sytuacja na Summoner’s Riift – czy jest to wina pagórków, czy też kamery – to wie tylko Riot Games.