LoL – Riot Games spowiada się z lootboxów

Znowu dzieje się w MOB-ie League of Legends. Zaledwie wczoraj autorzy gry zaprezentowali symbiotyczną bohaterkę Kai'sę i niemałą łatkę balansującą z nowymi przedmiotami dla magów, a teraz ruszają sprawę lootboxów w swojej grze. Ostatnio popularne (i przymusowe na terenie Chin) staje się zdradzanie procentowych szans na uzyskanie konkretnych przedmiotów ze skrzynek z łupem. Na stronie pomocy technicznej bez większych fanfar znalazła się więc ciekawa tabelka opatrzona znakami „%”.

Po prawdzie, ikona „LoL” na pulpicie autora tej wiadomości mocno się już zakurzyła, ale i tak postaramy się przybliżyć Wam wszystkie szczegóły zmian dotyczącyche skrzynek Hextech i zmierzającej do gry Doskonałej Skrzyni (ang. Masterwork Chest).

Skrzynia Hextech

Dla każdego coś… miłego?

Znana od dłuższego czasu skrzynka zapewnia szansę na darmowe skórki, bohaterów, emotki, totemy i tym podobne. Wszyscy gracze są nagradzani fragmentami kluczy i samymi pakietami za dobrze rozegrane mecze, więc nawet ci, który nie chcą wydać na grę ani grosza, mogą od czasu do czasu „zakręcić kołem ruletki” (niecierpliwi mogą zaś zakupić je za 125 RP od sztuki). Z boxów wyskakują odłamki, z paru owych fragmentów (przerobionych na odpowiednią esencję) składamy zaś swoją permanentną nagrodę. Duplikaty i niechciane elementy możemy „przelosować” na gwarantowany, nieposiadany przez nas przedmiot. Jak prezentują się szanse?

Jak widać szansa na kawałek nowej skórki jest całkiem duża, ale musimy pamiętać, że trzeba trafić kilka identycznych odłamków, a skórek jest kilka razy więcej niż samych bohaterów. 50% szybko przestaje być więc imponujące. Dodatkowo oprócz podstawowego dropa istnieje osobna szansa na uzyskanie kolejnej, identycznej skrzynki w pakiecie z kluczem (10%) i drobne prawdopodobieństwo na zdobycie wartościowego Klejnotu (3,6%).

Doskonała Skrzynia

Ok, to jedynie promocyjna paczka Hextech, ale nie ma jeszcze wizualizacji Doskonałej Skrzyni.

Pewną nowością jest Doskonała Skrzynia, zawierająca jedynie elementy kosmetyczne. Jest to ukłon w stronę weteranów, którzy odblokowali większość herosów i kolejny fragment bohatera, którego mają od lat, nie jest dla nich wymarzonym prezentem. Skrzynki te pojawią się w sklepie wraz z łatką 8.7 (obecnie „żyjemy” w 8.4) i będą nieco droższe – 165 RP od sztuki. Nie ma informacji o tym, by wypadały za darmo, wnioskujemy więc, że to propozycja dla przywoływaczy, którzy lubią od czasu do czasu szarpnąć się na jakąś mikrotransakcję. Pora na kolejną tabelkę.

Jak widać, zdecydowanie dominują tu skórki dla herosów. Dodatkowe szanse są takie same – 10% na znalezienie „skrzynki-matrioszki” z kluczem i 3,6% na Klejnot.

Zasady muszą być

Powyższe pudełka cechują się pulą specjalnych zasad i czasem naginają nieco twarde prawdopodobieństwo na korzyść korzystających z nich graczy. To zaskakująco uczciwe podejście, które wprowadza pojęcie „ochrony przed pechem”. Szczegóły zasad znajdziecie poniżej:

1. Równe szanse – każda skórka ma identyczne szanse na wypadnięcie, niezależnie od tego, czy jest superepicka, czy przaśna i tania;
2. Wielkie łupy z darmowym odblokowaniem – gdy trafi nam się Superskórka lub wersja Mityczna, będzie ona możliwa do odblokowania bez dodatkowej sporej inwestycji pomarańczową esencją;
3. Ochrona przed pechem – przy otwieraniu 3 skrzynki autorzy gry dają gwarancję, że wypadnie nam choć jeden fragment skórki. Podnosi to faktyczną wartość szans do 57% w Hextech i do niemal 72% w przypadku Doskonałej;
4. Dodatkowe Klejnoty – specyficzna forma antypecha, otwierając 30 skrzyń, na pewno trafimy na choć jeden kamień. Odrobinkę podnosi to szanse (3,6%->4%);
5. Skrzynia w skrzyni – prawdziwe matrioszki. Każda skrzynia ma 10% szans na zawieranie w sobie dodatkowej skrzyni. Dodatkowa skrzynia także zachowuję tę właściwość, więc szczęśliwcy mogą utworzyć niezłego „węża” z pojedynczego otwarcia;
6. Wyjątkowe oferty Hextech – specjalne skórki Hextech mogą zostać wymienione na Klejnoty, ale kamyki wypadają też same, z prawdopodobieństwem 1:2500;
7. Nie ma tanich bohaterów – w skrzyniach znajdziemy jedynie herosów wartych 4800 BE lub więcej (szkoda, że dopiero teraz, mi swego czasu trafił się podwójny Gangplank, a i tak kupiłem już pirata sam…).

Prawdę mówiąc, uczciwość i nastawienie na klienta jest bardzo miłym zaskoczeniem. Powyższe zasady ograniczające pecha to coś, co powinno dać do myślenia konkurencji. Overwatch w dalszym ciągu zabija frajdę z otwierania lootboxów przez wieczne powtórki. Ceny zakupu konkretnej skórki są okropnie wysokie, wymagają lawinowego otwierania boxów, i liczenia na cud. MOBA Heroes of the Storm jest podobno jeszcze gorsza, bo postawiono tam na pompowanie procentowego prawdopodobieństwa bezwartościowymi rekoloryzowanymi kosmetykami, graffiti, odzywkami itp. W efekcie cenne przedmioty pojawiają się jeszcze rzadziej i nawet za prawdziwe pieniądze nie są często możliwe do zakupu.

1. Oficjalna strona gry League of Legends