autor: Artur Raciborski
League of Legends – nowy tryb rozgrywki zaoferuje starcia 6 vs. 6
Studio Riot Games poinformowało, że w League of Legends pojawi się nowy tryb rozgrywki. Wprowadzi on spore zmiany, ponieważ umożliwi dołączenie do gry dwóch dodatkowych graczy.
Firma Riot Games ujawniła, że niedługo w League of Legends zostanie wprowadzony nowy tryb rozgrywki Hexakill, który pozwoli graczom na zabawę w 12 osób, w starciach 6 vs. 6. Mapa i zasady pozostaną takie same. Zmieni się liczba bohaterów. Do teraz możliwe były tylko walki 5 vs. 5. Dodanie szóstego czempiona będzie z pozoru małą, ale w rzeczywistości dużą zmianą, która znacząco wpłynie na rozgrywkę. Dwóch nowych bohaterów na polu bitwy będzie wymagało opracowania i dostosowania nowych strategii i taktyk przez graczy.
Na razie Hexakill dostępny jest tylko w aktualizacji, która ukazała się na serwerze testowym PBE i każdy kto ma możliwość zalogowania się tam może wypróbować tę formę zabawy. Natomiast wszystkim graczom LoL-a udostępniony zostanie finalnie 20 lutego. Wiadomo też, że Hexakill będzie dodatkiem tymczasowym, tak jak poprzednie One For All czy 2 vs. 2. Twórcy na bieżąco zbierają opinie graczy o eksperymentalnych trybach i może w przyszłości na ich bazie powstanie już pełnoprawny, nowy tryb w LoL-u.
Studio Riot Games na oficjalnej stronie internetowej gry League of Legends napisało:
Pięć osób w drużynie to za mało dla nowego trybu rozgrywki, dlatego dodajemy szóstego bohatera do każdej strony konfilku na Summoner’s Rift. Te same zasady, ta sama mapa, ale więcej bohaterów.
Dwóch dżunglerów, wspierający na dwóch alejkach równocześnie, a może zasadzka w sześć osób? To wszystko będzie możliwe w nowym trybie rozgrywki. Eksperymentujcie ze składem drużyn, odkrywajcie nowe meta, aby usłyszeć „Hexakill”.
League of Legends jest jedną z najpopularniejszych gier free-to-play z gatunku MOBA. Gra ukazała się na rynku w 2009 roku i zdobyła ogromną popularność na całym świecie. Pod koniec stycznia pisaliśmy, że w LoL-a gra 27 milionów osób dziennie, to chyba mówi samo za siebie.