autor: Maciej Myrcha
Lara Croft w księdze rekordów Guinessa
Śmiało można powiedzieć, iż Lara Croft jest na fali. Wpadka Tomb Raider: The Angel of Darkness już dawno poszła w niepamięć, teraz na tapecie mamy Tomb Raider: Legend, a i seksowna pani archeolog bryluje wśród tłumu wirtualnych kobiet. Dowód? Umieszczenie jej w Księdze Rekordów Guinessa, jako "komputerowej bohaterki, która odniosła największy sukces".
Śmiało można powiedzieć, iż Lara Croft jest na fali. Wpadka Tomb Raider: The Angel of Darkness już dawno poszła w niepamięć, teraz na tapecie mamy Tomb Raider: Legend, a i seksowna pani archeolog bryluje wśród tłumu wirtualnych kobiet. Dowód? Umieszczenie jej w Księdze Rekordów Guinessa, jako "komputerowej bohaterki, która odniosła największy sukces" .
W uzasadnieniu podano, iż Lara Croft wykracza poza granice gier wideo i staje się osobą rozpoznawalną w społeczeństwie. Ostatnie 10 lat dla Lary to ponad 28 milionów sprzedanych gier z jej udziałem, obecność na ponad 200 okładkach magazynów, dwa filmy długometrażowe (z Angeliną Jolie w roli głównej) oraz niezliczona ilość gadżetów z wizerunkiem pani archeolog (ogółem licencje przyniosły ponad miliard dolarów).
"Sukces serii Tomb Raider to swego rodzaju fenomen - 10 lat po swoim debiucie Lara Croft jest bardziej popularna niż kiedykolwiek wcześniej," powiedział Ian Livingstone, współojciec sukcesu gry i jej bohaterki.