futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 19 listopada 2024, 11:45

Kupił Steam Decka z uszkodzoną baterią. „Odmówiono mi zwrotu, bo opakowanie było otwarte”

Gracz podzielił się swoją nieprzyjemną historią związaną ze Steam Deckiem. Z jego relacji wynika, że zamówione urządzenie miało wadliwą baterię, która zniszczyła fragment obudowy.

Źródło fot. Georgiy Lyamin; Unsplash.com; 2024
i

Jeden z internautów postanowił kupić Steam Decka od oficjalnego pośrednika Valve w wybranych krajach azjatyckich, czyli firmy Komodo. Niestety urządzenie nie działało poprawnie – wada baterii okazała się na tyle duża, że doprowadziła do uszkodzenia obudowy Steam Decka. Poirytowany polityką pośrednika kupił nowy egzemplarz już po zawyżonej cenie.

Kupił Steam Decka z uszkodzoną baterią i nie wie, czy może go zwrócić

Na subreddicie r/SteamDeck noob-diy pokazał zdjęcia uszkodzonego urządzenia. Wada Steam Decka jest widoczna, a uszkodzenie odznaczyło się nawet na wewnętrznej powierzchni etui. Noob-diy planował zareklamować Steam Decka, ale otrzymał informację, że jest to niemożliwe, ponieważ otworzył opakowanie. Dlatego po powrocie do swojego kraju kupił sprzęt ponownie, ale już po wyższej cenie.

To zdziwiło część użytkowników, ponieważ między innymi EffectiveSoda był w stanie zareklamować swojego niedziałającego Steam Decka i otrzymał nowy egzemplarz. Co prawda proces reklamacji był uciążliwy i Valve pełniło rolę pośrednika w komunikacji, co tylko przedłużało cały proces, ale ostatecznie nowy Steam Deck OLED do niego trafił.

Nawet samo Valve zapewnia limitowaną gwarancję z prawem do zwrotu towaru, jeśli ten przyszedł do klienta uszkodzony. W tym miejscu noob-diy zacytował fragment treści gwarancji, że nie obowiązuje ona w Wielkiej Brytanii, prowincji Quebec w Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii. Jeśli klient mieszka w jednym ze wspomnianych krajów, to obowiązuje go lokalne prawo, a noob-diy pochodzi właśnie z Nowej Zelandii.

Część komentujących wyraża jednak zdziwienie reakcją internauty, ponieważ ten zachowywał się, jakby w jego kraju gwarancja w ogóle nie obowiązywała. Pozostaje także kwestia polityki braku zwrotów. W końcu EffectiveSoda dostał nowego Steam Decka OLED, ale noob-diy przedstawił w jednym z komentarzy istotny szczegół: według niego swoje urządzenie kupił w lokalnym sklepie, a nie przez Internet. Wspomniany sklep przestawiał się jako oficjalny, ale nie ma takiej pewności.

Sytuacja jest z pewnością dziwna i do końca nie wiadomo, od kogo noob-diy kupił swojego Steam Decka. Brak możliwości zareklamowania urządzenia także wydaje się być podejrzana. W końcu skąd noob-diy miał wiedzieć, że jego egzemplarz jest uszkodzony, jeśli nie otworzył opakowania? Dlatego warto korzystać ze sklepu online, w którym od dzisiaj można kupić limitowaną białą edycję Steam Decka. Liczba sztuk jest ograniczona i to dobra okazja, żeby sprezentować sobie urządzenie zamiast czekać, ponieważ Steam Deck 2 nie powstanie jeszcze przez długi czas.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

więcej