filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 11 marca 2022, 11:05

autor: Marcin Nic

Kto w Diunie 2 zagra Feyd-Rautha? Aktor negocjuje rolę

W sieci pojawia się coraz więcej informacji na temat drugiej części Diuny. Z ostatniej wynika, że Austin Butler może zostać odtwórcą ważnej dla historii postaci.

Jak donosi portal Deadline, Austin Butler negocjuje rolę w Diunie 2. Aktor ma zagrać Feyda-Rauthę, czyli bratanka i dziedzica barona Vladimira Harkonnena, którego poznaliśmy w pierwszej części filmu.

Na razie jednak fani aktora muszą wykazać się nie lada cierpliwością, bowiem nie wiadomo czy będzie on chciał zagrać w kontynuacji zeszłorocznego hitu. Serwis Variety podkreśla, że rozmowy są w początkowej fazie, a jego zatrudnienie jest mniej pewne niż w przypadku Florence Pugh, która najprawdopodobniej wcieli się w księżniczkę Irulanę.

Pierwszą część filmu obejrzysz na HBO Max, które kupisz tutaj

Jeśli jednak Austin Butler przyjmie tę rolę, to będzie to kolejny ciekawy projekt w jego portfolio. Już niedługo zobaczymy go w filmie Elvis, w którym wcieli się w legendarnego muzyka.

Feyd-Rautha Harkonnen jest jednym z antagonistów w Diunie. Bratanek barona Vladimira Harkonnena został wybrany przez niego na swojego dziedzica.

Feyd-Rautha był zarówno inteligentny, jak i charyzmatyczny i był oddany sadyzmowi oraz okrucieństwu Harkonnenów, choć potencjalnie tylko ze względu na swoje wychowanie.

Wstępna data premiery Diuny 2 została wyznaczona na 20 października 2023 roku. Prace na planie mają rozpocząć się latem. Do swoich ról powrócą Timothee Chalamet, Rebecca Ferguson, Zendaya i Josh Brolin. Za kamerą ponownie stanie Denis Villeneuve.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej