autor: Kamil Ostrowski
Każdy może tworzyć modele 3D do Wasteland 2
Jak widać, dla twórców Wasteland 2 crowdfunding to za mało. W studio zapadła decyzja o przyspieszeniu prac nad grą dzięki wykorzystaniu crowdsourcingu. Co to oznacza w praktyce? Każdy grafik 3D może stworzyć modele, które będą miały szansę zostać wykorzystane w grze.
Twórcy gry Wasteland 2, kontynuacji kultowej gry RPG, ufundowanej za pośrednictwem serwisu Kickstarter, po raz kolejny wychodzą do ludzi. Postanowili crowdsource’ować część modeli 3D potrzebnych do wyprodukowania tego tytułu.
Definicja crowdsourcingu za Wikipedią:
Crowdsourcing – proces, w ramach którego organizacja (firma, instytucja publiczna, organizacja non-profit) przeprowadza outsourcing zadań wykonywanych tradycyjnie przez pracowników do niezidentyfikowanej, zwykle bardzo szerokiej grupy ludzi w formie open call (ang. crowd – tłum, ang. sourcing – czerpanie źródeł).
Na stronie gry pojawiła się informacja, dotycząca warunków wzięcia udziału w akcji. Zespół deweloperski będzie co tydzień publikował zestaw grafik 2D, na podstawie których artyści zewnętrzni będą mieli za zadanie stworzenie modeli 3D.
Jak możemy przeczytać na stronie gry: „Ten eksperyment pozwoli zespołowi na skupienie się na elementach, które bezpośrednio mają wpływ na jakość zabawy w Wasteland 2”. Cóż, nie ma nic złego w zrzucaniu czarnej roboty na kogoś innego, tak długo jak są chętni, by to robić.
Twórcy projektów, które zostaną wykorzystane w grze będą oczywiście wynagrodzeni, a ich imiona i nazwiska pojawią się w napisach końcowych Wasteland 2. Nadsyłając zgłoszenia pamiętajcie tylko, żeby nie przesadzić z ceną – deweloper zaznacza, że jeżeli koszta będą znacząco wyższe, niż jest to przyjęte, to nie będą brać takich prac pod uwagę.
Twórcy gry Wasteland 2 potrzebowali 900 000 dolarów na stworzenie tego tytułu. Dzięki akcji crowdfundingowej w serwisie Kickstarter zebrali aż 3 miliony dolarów. Produkcję napędza silnik graficzny Unity, a jej premiera nastąpi w roku 2013, wyłącznie na komputerach osobistych.