Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 marca 2025, 11:10

autor: Michał Harat

Już za dwa dni AC: Shadows odsłoni przed nami wszystkie swoje tajemnice. Ubisoft szykuje uroczysty stream, a do sieci trafią pierwsze recenzje tytułu

W ten wtorek okaże się, czego możemy się spodziewać po nowej grze Ubisoftu. Assassin’s Creed: Shadow odsłoni przed nami wszystkie swoje tajemnice podczas specjalnego streama i zostanie zniesione embargo na recenzje.

Źródło fot. Ubisoft
i

Jeśli nie możecie się doczekać premiery Assassin’s Creed: Shadows, koniecznie zaznaczcie w kalendarzu datę 18 marca. To właśnie we wtorek o godzinie 18:00 odbędzie się specjalny stream organizowany przez Ubisoft. Twórcy zapowiadają m.in. „dogłębną analizę rozgrywki”, wywiady z deweloperami i ciekawostki zza kulis produkcji. To świetna okazja, aby ostatecznie zobaczyć, czego możemy się spodziewać po najnowszej odsłonie serii i czy gra spełni pokładane w niej (przynajmniej przez niektórych) nadzieje.

Równocześnie z wydarzeniem Ubisoftu do sieci powinny też trafić pierwsze recenzje Assassin’s Creed: Shadows. Jak informowaliśmy wcześniej, embargo na ich publikację zostanie zniesione właśnie 18 marca. Przypomnijmy, że premiera została przesunięta już dwukrotnie, a ostatecznie Assassin’s Creed: Shadows trafi na rynek 20 marca.

Jeśli zaś zamówiliście Assassin’s Creed: Shadows w przedsprzedaży (podobnie jak 300 tysięcy innych osób), warto zapoznać się z harmonogramem preloadu i godzinami premier gry. Preload na PC rozpocznie się już 17 marca o godz. 17:00, a na PlayStation 5 – 18 marca o godz. 12:00. Szczegółowe informacje o godzinach premier znajdziecie w naszym wcześniejszym artykule.

Assassin’s Creed: Shadows zmierza na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Czy Ubisoft mimo wszystkich kontrowersji wokół ich nadchodzącego tytułu jednak „dowiezie”? Odpowiedź poznamy już wkrótce.

Michał Harat

Michał Harat

Ukończył filologię polską ze specjalnością dziennikarską na UG. W grach zakochał się w wieku 4 lat, kiedy starszy kuzyn włączył mu zakurzonego Pegasusa. Pierwszy tytuł – Wolfensteina 3D – przeszedł w piwnicy swojego kumpla z zerówki (jego ojciec trzymał tam przestarzałego peceta). Dziś gra już niemal wyłącznie na konsolach, głównie na Switchu i PlayStation, ale ma też sporo retrosprzętu, na którym nadrabia to, co go ominęło za dzieciaka. O każdej produkcji soulsborne mówi, że „to dobra gra, być może najlepsza”. W wolnym czasie czyta książki, które nikogo nie interesują i chodzi na siłownię. Jest fanem mangi Berserk i filmów od wytwórni A24.

więcej