Już tylko godziny dzielą nas od premiery Daredevil: Born Again, w którym bohater Charliego Coxa powraca po 7 latach. Zobacz finałowy zwiastun brutalnego serialu Marvela
Daredevil: Born Again wkrótce zadebiutuje na Disney+. Do sieci trafił finałowy zwiastun serialu Marvela, a pierwsze opinie o tej produkcji są bardzo pozytywne.
Daredevil: Born Again to nadchodzący, gorąco oczekiwany przez fanów serial Marvela. Widowisko, które przedstawi kontynuację losów Matta Murdocka znanego ze świetnie ocenianej serii Daredevil, zadebiutuje na Disney+ już za kilka godzin. Dwuodcinkowa premiera odbędzie się na platformie 5 marca.
Z tej okazji do sieci trafił finałowy zwiastun produkcji skierowanej do dorosłych miłośników Marvela. Na opublikowanym materiale możemy podziwiać Charliego Coxa powracającego do tytułowej roli. Trailer jest pełen akcji i brutalny, co pozwala sądzić, że taki będzie także ten serial.
Daredevil: Born Again – zwiastun
Daredevil: Born Again kontynuuje historię Matta Murdocka, niewidomego prawnika o szczególnych zdolnościach, który walczy o sprawiedliwość w swej kancelarii prawniczej. Na swojej drodze spotyka on byłego szefa mafii, Wilsona Fiska, a ich dawne tożsamości zaczynają wychodzić na jaw.
Pierwsze opinie dotyczące Daredevila: Born Again są bardzo pozytywne. Krytycy pisali w mediach społecznościowych, że serial jest trzymający w napięciu, bardzo intensywny i równie wciągający, co poprzednia seria o tym bohaterze. Aktorzy ponoć doskonale wypadli w swoich rolach, a historia została świetnie napisana. Dziennikarze, którzy widzieli już dwa pierwsze odcinki, przekonują, że widowisko składa hołd swemu poprzednikowi i obiecuje fanom pełną emocji, ekscytującą podróż.
Do obsady należą także Vincent D’Onofrio, Margarita Levieva, Deborah Ann Woll, Elden Henson, Zabryna Guevara, Nikki James, Genneya Walton, Arty Froushan, Clark Johnson, Michael Gandolfini, Ayelet Zurer oraz Jon Bernthal. Showrunnerem serialu jest Dario Scardapane.
Serial Daredevil: Born Again zadebiutuje na Disney+ 5 marca.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
