Jeszcze więcej Wake'a. Ale o Alan Wake 2 na razie zapomnijcie

Oskari Hakkinen, szef działu zajmującego się rozwojem cyklu Alan Wake, w wypowiedzi dla serwisu Joystiq przyznał, że rzeczywiście studio Remedy pracuje nad grą należącą do tej marki, jednak oświadczył, że nie będzie to Alan Wake 2, ani też dodatek DLC.

Oficjalne stanowisko firmy Remedy zostało przygotowane w odpowiedzi na wszystkie spekulacje dotyczące kolejnej odsłony tej serii. Przypomnijmy, że jeszcze wczoraj informowaliśmy Was o profilu w serwisie LinkedIn, który sugerował, że Alan Wake 2 powstaje, a nieco ponad miesiąc temu samo studio Remedy opublikowało ogłoszenie na łamach witryny Gamasutra, w którym to poszukiwało pracownika na stanowisko starszego projektanta poziomów.

Oczywiście w swojej wypowiedzi Hakkinen cieszył się, że Alan Wake, jako marka ciągle budzi zainteresowanie wśród graczy. Zapewnił też, że nowy tytuł nie będzie sequelem ani dodatkiem. Możliwa jest więc sytuacja, że najnowszy produkt fińskiego studia będzie opowiadać historię zupełnie nowego bohatera. Więcej informacji na temat tego tajemniczego projektu uzyskamy już za niedługo.

Z oficjalnej wypowiedzi dowiedzieliśmy się, że nad produkcją od kilku miesięcy pracowała tylko część zespołu deweloperskiego. Hakkinen dodał też, że nowa gra przypadnie do gustu zagorzałym fanom marki, ale i będzie stanowić świetne wprowadzenie dla osób, które dotąd nie miały styczności z produkcją studia Remedy.

Niestety na tym kończą się wiadomości z obozu firmy Remedy. Hakkinen zakończył swoją wypowiedź stwierdzeniem, że już wkrótce otrzymamy nieco więcej informacji o tajemniczej produkcji. Wśród nich będą docelowe platformy sprzętowe oraz dokładna data. Można snuć domysły, że będzie to port oryginały na nowe platformy sprzętowe, jednak nic na razie nie jest przesądzone. Aktualnie wiemy tylko tyle, że tytuł ma się pojawić jesienią bieżącego roku.