Jeszcze poczekamy na remastery Diablo II i Warcrafta III
Przedstawiciele firmy Blizzard Entertainment zapowiedzieli, że choć nie mają zamiaru rezygnować z remasterowania swoich klasycznych tytułów, to na odświeżone wersje Diablo II i Warcrafta III będziemy musieli sporo poczekać.
Firma Blizzard Entertainment w tym roku zaczęła wracać powoli do klasyków, które uczyniły ją gigantem interaktywnej rozrywki. Publiczny serwer testowy dla Warcraft III: Reign of Chaos, remaster pierwszego Starcrafta – oprócz ciągłego rozwijania nowych produkcji, jak Overwatch czy Hearthstone, legendarni deweloperzy wyraźnie zwrócili się w stronę fanów starszych tytułów. Nie oznacza to jednak, że w najbliższym czasie doczekamy się odświeżonych edycji kolejnych klasycznych gier, jak Diablo II czy wspomniany Warcraft III. Peter Stilwell, starszy producent w ekipie Classic Games, będącej wewnętrzną komórką Blizzarda, ujawnił w rozmowie z serwisem PCGamesN, że obie te produkcje nie są jeszcze gotowe do procesu remasterowania.
Classic Games Team to specjalna komórka Blizzarda, stworzona w roku 2015 i dowodzona przez Roberta Brindebeckera. Jak dotąd jej największym dokonaniem było opracowanie remastera oryginalnego StarCrafta z 1998 roku, jednak poza tym jest ona też odpowiedzialna m.in. za stworzenie publicznych serwerów testowych dla Warcrafta III oraz aktualizacje do Diablo II. Możemy się też spodziewać, że to ten zespół będzie tworzyć kolejne remastery klasycznych gier Blizzarda.
Szczególnie Diablo II zmaga się z wyzwaniami, które muszą zostać rozwiązane zanim gra doczeka się odświeżonej wersji. „Dużym problemem są gracze korzystający z botów oraz spamowanie” - wyjawił Stilwell, zaznaczając, że to kłopot, z którym twórcy nadal nie potrafią sobie w pełni poradzić. „Być może kiedyś będziemy zwalczać to zjawisko na tyle skutecznie, że znowu zobaczycie na szczytach rankingów prawdziwych graczy”. Dlaczego kwestia ta hamuje prace nad ewentualnym remasterem? Proces odświeżania starszych tytułów jest długi i żmudny, i musi dotyczyć ukończonego produktu – jeśli więc twórcy jednocześnie wprowadzają zmiany w oryginalnych wersjach gry, wpływa to negatywnie na postępy nad nowym wydaniem. Ten sam problem tyczy się Warcrafta III, gdzie deweloperzy dodali ostatnio publiczny serwer testowy, a dodatkowo nadal próbują poprawić balans rozgrywki i urozmaicić zestaw dostępnych map. Na razie więc te zagadnienia mają pierwszeństwo, choć temat remasterów z pewnością powróci, gdy Blizzard już się z nimi upora.
Ale Diablo II i Warcraft III to bynajmniej nie jedyne starsze tytuły, nad których przywróceniem zastanawia się kolos z Irvine. W rozmowie z serwisem PC Gamer Matt Morris z Blizzarda ujawnił, że na rynek mogą trafić jedne z pierwszych gier w portfolio firmy. „Jest parę świetnych tytułów, które byłoby świetnie w jakiś sposób wydać ponownie” - ujawnił, wymieniając m.in. platformówki The Lost Vikings i Blackthorne oraz wyścigówkę Rock ‘N Roll Racing. „Całkiem sporo o tym rozmawiamy”. Nie mamy więc na razie żadnych konkretów, ale niewykluczone, że kolejnymi remasterami w kolekcji Blizzarda będą właśnie produkcje, które powstały jeszcze w pierwszej połowie lat 90. Jednocześnie Stilwell zastrzegł, że priorytetem dla firmy są gry, które wciąż mają oddaną społeczność.
Deweloperzy opowiedzieli przy okazji o problemach, na jakie natknęli się przy odświeżaniu StarCrafta, którego remaster ukazał się na rynku w sierpniu tego roku. Jak ujawnia Morris, twórcy nie mieli nawet dostępu do wielu obiektów – modeli postaci, tekstur itp. „Musieliśmy dokonać inżynierii wstecznej, by wydobyć je z oryginalnego dysku” - mówi. Ponadto sporym problemem było… powstrzymanie się przed dokonywaniem jakichkolwiek autorskich poprawek w kodzie. Jak bowiem wyjaśnia deweloper: „Celem było nie zmienienie gry, ale usprawnienie jej i przeniesienie na współczesne platformy”.