Jak wyglądać będzie Battlestar Galactica Online

Już na początku marca informowaliśmy o prowadzonych pracach nad grą MMO bazującą na serialu telewizyjnym Battlestar Galactica. Na pierwsze prawdziwe konkrety musieliśmy jednak poczekać aż do tegorocznego E3.

Battlestar Galactica Online będzie darmową grą MMO dostępną z poziomu przeglądarki. Całość oparto na silniku Unity, co zapewni lepszą jakość graficzną niż standardy, do których przyzwyczaiły nas typowe produkcje tego typu. Akcja osadzona zostanie pod koniec drugiego sezonu. Gracze wcielą się w ludzi lub Cylonów, a całość rozgrywki przypominać ma kosmiczne symulatory lotu. Oznacza to, że większość czasu spędzimy za sterami statków, wypełniając powierzane nam misje. Te polegać będą m.in. na toczeniu bitew oraz wydobywaniu z asteroidów wody, tytanu czy innych potrzebnych flocie minerałów. Oczywiście dostępne będą również bardziej rozbudowane zadania poboczne.

Instancje zostaną zaprojektowane tak, by pomieścić 1500 graczy, choć technologia bez problemu potrafi poradzić sobie z 5 tysiącami osób, więc w przyszłości limity mogą zostać powiększone. Podobnie ma się sprawa z sekcjami „na piechotę” – takowe mogą się pojawić w późniejszych aktualizacjach, jednak w dniu premiery nie otrzymamy możliwości opuszczenia kokpitów.

Twórcy celują oczywiście w odtworzenie atmosfery serialu i sądząc z wypuszczonych materiałów graficznych (zwłaszcza z zamieszczonego powyżej trailera CG) jak dotąd nieźle im to wychodzi. Bear Mcgeary (kompozytor przepięknej ścieżki dźwiękowej z serialu) nie bierze niestety udziału w pracach nad grą, ale osoba, która go zastąpiła dobrze radzi sobie z emulowaniem jego stylu.

Całość będzie darmowa, choć pojawią się również mikropłatności. Te ostatnie mają jednak jedynie przyśpieszać postępy w grze. Wszystko będziemy mogli osiągnąć poprzez samą rozgrywkę, jeśli tylko poświęcimy jej wystarczająco dużo czasu. Premiera nastąpić ma jeszcze w tym roku.