Ile osób naprawdę kończy gry? Analiza 12 hitów na PS4
Na podstawie informacji o trofeach można sprawdzić, ilu osobom udało się ukończyć poszczególne produkcje wydane na PlayStation 4. Jak się okazuje, większość tytułów ma problem z przykuciem graczy do ekranów aż do finałowych scen.
Nie jest tajemnicą, że nie każdy po rozpoczęciu przygody z daną produkcją dociera do napisów końcowych. Redakcja serwisu GameRevolution wzięła pod lupę dwanaście ważnych tytułów, które w ostatnich latach ukazały się na PlayStation 4, a wyniki przeprowadzonej przez nią analizy trofeów zdobytych przez graczy są... nieco straszne. Wynika z nich bowiem, że osoby kończące „napoczęte” gry należą do mniejszości, niekiedy wręcz zdecydowanej. Rzućmy więc okiem na liczby i spróbujmy się zastanowić, jakie są powody takiego stanu rzeczy.
Ilu graczy ukończyło wybrane hity na PS4?
Gra: | Procent graczy, którzy dotarli do końca: |
Crash Bandicoot | 12,6% |
Dead Cells | 15% |
Red Dead Redemption II | 22% |
Assassin’s Creed Odyssey | 24,6% |
Persona 5 | 34,8% |
Far Cry 5 | 35,8% |
Darksiders III | 37,9% |
Uncharted 4: Kres Złodzieja | 41,7% |
Yakuza Kiwami 2 | 49,1% |
Spider-Man | 50,3% |
God of War | 53,6% |
Detroit: Become Human | 61,7% |
Dlaczego tak mało?
Pierwszym, co rzuca się w oczy w trakcie oglądania powyższej tabeli, są stosunkowo kiepskie rezultaty gier z otwartym światem. Sęk może tkwić w tym, że o ile Red Dead Redemption II czy Assassin's Creed Odyssey przy pierwszym kontakcie zachwycają rozległymi, pełnymi detali „piaskownicami”, o tyle niektórzy gracze z czasem mogą poczuć się wręcz przytłoczeni ich rozmiarami i wszystkim, co mają tam do zrobienia; w efekcie tracą ochotę na kontynuowanie zabawy po kilkunastu lub kilkudziesięciu godzinach. Z drugiej strony bez trudu dałoby się znaleźć osoby, które czerpią prawdziwą przyjemność z podróżowania po antycznej Grecji, Dzikim Zachodzie lub stanie Montana, a historia, jaką opowiadają twórcy, ma dla nich marginalne znaczenie. Na tym tle wyróżnia się Spider-Man od Insomniac Games, na którego wysoki wynik z pewnością miały wpływ dość „kompaktowe” rozmiary oraz wysoka grywalność.
Najgorszymi rezultatami mogą się „pochwalić” Dead Cells oraz Crash Bandicoot, czego powodów należy się doszukiwać przede wszystkim w wysokim poziomie trudności. Intryguje natomiast kiepski wynik gry Uncharted 4: Kres Złodzieja, gdyż to właśnie fabuła jest jej motorem. Możliwe, że osoby zaznajomione z poprzednimi odsłonami przygód Drake'a i spółki poczuły się zmęczone, otrzymując „to samo” (po przymknięciu oka na nowości wprowadzone przez ekipę Naughty Dog) po raz czwarty. Pochwalić należy natomiast scenarzystów Detroit: Become Human oraz God of War, którzy zdołali przykuć najwięcej graczy do ekranów aż do samego końca; niemniej i tak blisko połowie odbiorców tych produkcji nie udało się dotrwać do ich finałowych scen.