House of the Dead: Overkill najwulgarniejszą grą w historii
Jakie jest Nintendo Wii? Prócz tego, że niesamowicie wręcz popularne, jest przede wszystkim grzeczne. A przynajmniej tak się kojarzy – na tej konsoli wszak pojawiają się głównie kolorowe gry dla tzw. casuali. Oraz jeden zupełnie wyjątkowy, najbardziej wulgarny tytuł w historii.
Jakie jest Nintendo Wii? Prócz tego, że niesamowicie wręcz popularne, jest przede wszystkim grzeczne. A przynajmniej tak się kojarzy – na tej konsoli wszak pojawiają się głównie kolorowe gry dla tzw. casuali. Oraz jeden zupełnie wyjątkowy, najbardziej wulgarny tytuł w historii.
Oceniony stosunkowo wysoko również u nas The House of the Dead: Overkill zapisał się złotymi zgłoskami w historii gier komputerowych jako tytuł z największą ilością tak lubianego przez twardzieli z Hollywoodu słowa na „f” (zróbmy użytek z nauki wyciągniętej z polskiej szkoły tłumaczeń telewizyjnych i przyjmijmy, że chodzi tu o słowo „kurczę”). Księga Rekordów Guinnessa w edycji dla graczy dodała właśnie taką kategorię do swojej listy: „Ten rekord już istniał w świecie filmu, muzyki i telewizji, ale HotD: Overkill jest pierwszą grą, która zdobyła ten tytuł w Gamer’s Edition księgi. To znak czasów” - powiedział Gaz Deaves, szef działu rekordów związanych z grami.
Kto by pomyślał, że tytuł przeznaczony tylko na Nintendo Wii będzie zawierał w sobie to jakże charakterystyczne słowo wypowiedziane aż 189 razy. Ta liczba przekłada się na ponad minutę ciągłego mówienia i w sumie jakieś 3% wszystkich słów wypowiedzianych w grze. Wii dorośleje. I chyba dobrze…