Hideo Kojima wyjawił, dlaczego tworzy nową grę szpiegowską. Przy okazji ujawnił nowe szczegóły Death Stranding 2
Hideo Kojima po długoletniej przerwie powrócił na YouTube'a z nowym odcinkiem autorskiego programu HideoTube. Owo wideo to prawdziwa kopalnia informacji o nadchodzących projektach od japońskiego wizjonera branży.
Wielki wizjoner branży gier wideo, Hideo Kojima, po prawie 8 latach przerwy reaktywował autorski program zatytułowany „HideoTube”. Najnowszy odcinek cyklu (poniżej) powstał w kolaboracji z kanałem GAMExGAME i został udostępniony m.in. w serwisie YouTube.
Dlaczego o tym wspominam? Omawiany materiał jest bowiem kopalnią ciekawych informacji na temat nadchodzących projektów owego wielkiego twórcy z Japonii.
Warto zaznaczyć, że w opublikowanym wideo oprócz Kojimy udział wzięli Risa Unai (z kanału GAMExGAME) oraz Kenjiro Tsuda (aktor głosowy wcielający się w rolę Sama Portera Bridgesa w japońskiej wersji Death Stranding).
Kojima o nowej „szpiegowskiej” marce
Jedną z najciekawszych rzeczy, jakie Kojima wyjawił w najnowszym odcinku „HideoTube”, dotyczyła jego przyszłej „szpiegowskiej gry akcji” – o kodowej nazwie Physint – która, jak wiadomo, tworzona jest z myślą o przyszłej generacji konsol ze stajni Sony.
Japoński deweloper przyznał, że decyzja o powstaniu szpiegowskiego projektu była głównie pokłosiem licznych wiadomości, jakie twórca nieustannie otrzymywał za pośrednictwem platformy X od wiernych fanów.
Każdego dnia w ciągu ostatnich ośmiu lat za pośrednictwem mediów społecznościowych otrzymywałem prośby od użytkowników z całego świata, abym stworzył kolejnego Metal Geara lub podobną grę.
Tym samym Kojima niejako potwierdził, że projekt Physint – przynajmniej w bardzo ogólnym zamyśle – będzie duchowym spadkobiercą legendarnej serii Metal Gear, a zarazem swego rodzaju powrotem do korzeni dla twórcy.
Dodatkowo japoński wizjoner wyznał, że gra – nie wiemy jeszcze, czy pod kątem długości przerywników filmowych, rozgrywki, czy może grafiki – prezentować ma się niczym produkcja kinematograficzna.
To oczywiście będzie gra. Jeżeli jednak twoja matka wejdzie i zobaczy, że w nią grasz, to sobie pomyśli, że oglądasz film.
To nie wszystko, ponieważ Kojima zasygnalizował, że Physint może – miejmy nadzieję, że tak się nie stanie – być jego ostatnim dziełem. Wskazuje na to m.in. jego wypowiedź, w której określa szpiegowską produkcję jako „wieńczącą” jego długoletnią pracę. Nie bez znaczenia mogą być tutaj również wzmianki o przebytej jakiś czas temu chorobie i wiek dewelopera (w sierpniu 2024 r. skończy 61 lat).
Mimo tych rewelacji gra akcji od Kojima Productions wciąż wydaje się „pieśnią przyszłości” – i to w dodatku dość odległą. Priorytetem dla studia wciąż bowiem pozostaje Death Stranding 2: On The Beach; następnym tytułem w kolejce ma z kolei być tajemniczy horror OD.
Garść informacji o Death Stranding 2
Przy okazji poznaliśmy także wiele interesujących informacji na temat wspomnianego wyżej Death Stranding 2, którego trailer zobaczyliśmy na styczniowym pokazie State of Play.
- Prace nad japońskim dubbingiem wystartują w tym roku.
- Gra zawierać będzie znacznie więcej postaci niż „jedynka”.
- Tytuł ma wyglądać lepiej niż na trailerze, który, swoją drogą, powstał w całości na silniku gry.
- Death Stranding 2: On The Beach doświadczymy deformacji terenów w czasie rzeczywistym (m.in. pod wpływem pożarów lub trzęsień ziemi).
- Sam Bridges Porter będzie mógł wreszcie ściągać plecak (nie tylko ładunek), aby poprawić swoją mobilność (np. w walce).
- Akcja gry toczyć się będzie „niedługo” po wydarzeniach z „jedynki” i przeniesie historię poza tereny Nowych Stanów Zjednoczonych.
- Powróci postać Fragile, której „druga ręka” będzie kluczowa dla fabuły, a naszym sojusznikiem w pewnym momencie prawdopodobnie zostanie jeden z antagonistów pierwszej części (via @Okami13_).
- Ponownie podłączymy miasta do sieci chiralnej.
- W grze skorzystamy ze statku-bazy o nazwie Magellan, który będziemy mogli wezwać do miejsc, które podłączone zostały do sieci chiralnej.
- Produkcja zaoferuje mnóstwo pojazdów.
Kojima potwierdził, że Death Stranding 2: On the Beach ma się ukazać w 2025 roku. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że sesje nagraniowe japońskiego dubbingu wciąż nie wystartowały, spokojnie można założyć, że premiera gry nastąpi w drugiej połowie, a być może nawet pod koniec przyszłego roku.
Death Stranding 2: On the Beach zmierza – przynajmniej na razie – wyłącznie na PlayStation 5.