Hideo Kojima ma złe wieści dla fanów Metal Gear Solid
Podczas ostatniego ze swoich autorskich podcastów Hideo Kojima przekazał słuchaczom kilka ciekawych informacji. Niestety nie ze wszystkich będziecie zadowoleni. Twórca odniósł się m.in. do prac nad marką Metal Gear Solid.
Niemal każde wystąpienie Hideo Kojimy w mediach społecznościowych wywołuje wśród fanów wielkie poruszenie i różnego rodzaju spekulacje. Trudno zresztą się temu dziwić – od dawna wiadomo, że twórca lubi bawić się z ludźmi w kotka i myszkę.
Szczególnie sporo teorii w ostatnich latach powstało wokół Metal Gear Solid, czyli marki, która poniekąd uczyniła z Japończyka legendę branży gamingu. Ostatnią oficjalną odsłoną szpiegowskiej sagi było Metal Gear Solid 5: The Phantom Pain wydane w 2015 roku. Po jej wydaniu, Kojima rozstał się z Konami, ale nie uciszyło to w żaden sposób plotek o potencjalnym remake'u „trójki”, nad którym miałoby pracować studio Virtuos. Najwyraźniej dociekliwość fanów kultowej serii na tyle dała się we znaki Kojimie, że ten postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości.
Jak donosi portal GameRant, opierając się na tweecie użytkownika Nitroid, w czasie ostatniego podcastu Brain Structure producent wyjaśnił, że nie ma szans na kontynuację marki, która narodziła się w 1987 roku, w jego wykonaniu. Niemniej Kojima docenił prośby graczy marzących o kolejnej odsłonie Metal Gear Solid.
Co ciekawe, to nie jedyna wiadomość, jaką projektant gier miał do przekazania swoim słuchaczom. Odniósł się też m.in. do plotek dotyczących rzekomej ekskluzywności kontynuacji Death Stranding dla Stadii oraz zaangażowania w produkcję survival horroru Abandoned. Kojima wszystkie te sugestie kategorycznie odrzucił, a teorie fanów nazwał „uciążliwymi”.