Hexen, Guitar Hero, King's Quest - szef Xboxa chce wskrzesić stare marki Activision
Phil Spencer udzielił wywiadu, w którym zdradził, że Microsoft zamierza wskrzesić stare marki Activision. Wśród kandydatów do powrotu na rynek są serie Hexen, Guitar Hero i King's Quest.
- Hexen,
- Guitar Hero,
- King’s Quest.
Najważniejszym wydarzeniem tego miesiąca w branży gier jest zapowiedź przejęcia przez koncern Microsoft firmy Activision Blizzard. Do sfinalizowania transakcji pozostało jeszcze sporo czasu, ale już teraz wyobraźnię graczy rozpalają spekulacje o tym, co nowy właściciel zrobi z bogatą biblioteką marek Activision Blizzard. Szef działu Xbox, Phil Spencer, udzielił wywiadu, z którego wynika, że w planach jest wskrzeszenie wielu starych serii.
W rozmowie z Washington Post Phil Spencer wyraził podekscytowanie markami, które wkrótce staną się własnością Microsoftu. Wymienił takie serie, jak Hexen, King’s Quest oraz Guitar Hero, co daje nadzieję na nowe odsłony.
Chcesz wiedzieć, jakie marki w wyniku tego przejęcia zyska Microsoft? Polecamy nasz artykuł:
Zwłaszcza Hexen brzmi obiecująco, gdyż odpowiedzialny za serię (jak również za będący częścią tej marki cykl Heretic) zespół Raven Software należy obecnie do Activision Blizzard i tym samym przejdzie w ręce Microsoftu po sfinalizowaniu transakcji.
To jedno z najstarszych wciąż aktywnych studiów tworzących gry na PC, ale od wielu lat wspiera ono jedynie rozwój marki Call of Duty. Ostanią grą opracowaną samodzielnie przez tego dewelopera było Singularity z 2010 roku. Wielu fanów żartobliwie wyraża nadzieję, że Microsoft „wyswobodzi Raven Software z kamieniołomów CoD”.
W przypadku King’s Quest i Guitar Hero nie będzie tak łatwo. Odpowiedzialne za pierwszą z tych serii studio Sierra już dawno zostało rozwiązane, a matka marki – Roberta Williams – od ponad dwóch dekad jest na emeryturze. Z kolei twórcy drugiej z tych marek, czyli Harmonix, zostali w zeszłym roku wykupieni przez Epic Games. Microsoft raczej nie miałby jednak problemów ze znalezieniem nowych zespołów zdolnych wskrzesić oba cykle.
Oczywiście to tylko trzy marki i na pewno na nich się nie skończy. Fakt, że Phil Spencer wymienił akurat je, sprawia, że wydają się one dobrymi kandydatami do powrotu na rynek gier.
Oficjalnie marka Hexen leży odłogiem, ale fani z powodzeniem rozwijają ją od kilku dekad
Minęły ponad dwie dekady, od kiedy otrzymaliśmy nową odsłonę cyklu Hexen. Fani marki nie mogą jednak narzekać na brak wrażeń, gdyż seria ma bardzo aktywną społeczność moderską. Jeśli chcecie się zapoznać z jej dokonaniami, to polecamy na start cztery projekty:
- Hexen HD – pełni rolę nieoficjalnego remastera. Ulepsza grafikę, podmienia tekstury, wprowadza dynamiczne oświetlenie i HDR, modernizuje sterowanie, poprawia błędy i zapewnia kompatybilność ze współczesnymi systemami operacyjnymi. To idealny mod na rozpoczęcie przygody z tą marką.
- Legend: Farewell Edition – ten mod to coś pomiędzy remasterem a dodatkiem. Z jednej strony ulepsza praktycznie każdy elementy gry – otrzymujemy ładniejszą grafikę, nowoczesne sterowanie, dodatkowe opcje, bronie, zaklęcia oraz potwory. Z drugiej strony dodaje nowe przygody do kampanii, wydłużając ją dwukrotnie.
- Serpent: Resurrection – to mod wprowadzający nową kampanię fabularną, wystarczającą na kilkadziesiąt godzin i wzbogacającą rozgrywkę o lekkie elementy RPG.
- Scattered Evil – ten mod w praktyce przerabia grę na RPG akcji, bazujące na zasadach stołowego Dungeons & Dragons. Oferuje także obszerną kampanię, a większość jej elementów jest nowa.