autor: Michał Kułakowski
Henry Cavill zagra Geralta w serialu Wiedźmin
Netflix potwierdził oficjalnie, że w przygotowywanej przez serwis telewizyjnej adaptacji książek o wiedźminie w głównego bohatera serii wcieli się aktor Henry Cavill. Widownia poznała Brytyjczyka dzięki roli Supermana w ostatnich adaptacjach komiksów DC. Netfilx podzielił się też informacjami dotyczącymi reżyserów serii oraz podał skrót jej fabuły.
Po wielu miesiącach spekulacji fanów Sapkowskiego poznaliśmy wreszcie nazwisko aktora, który wcieli się w postać Geralta w nadchodzącym telewizyjnym serialu Wiedźmin, produkowanym przez amerykański serwis Netflix. Firma potwierdziła na kanałach społecznościowych, że autorzy serii wybrali trzydziestopięcioletniego Henry'ego Cavilla, najbardziej znanego z kreacji Supermana w filmach Człowiek ze stali, Batman v Superman: Świt sprawiedliwości oraz Liga Sprawiedliwości. Ostatnio mogliśmy oglądać go także w roli agenta CIA w filmie Mission: Impossible – Fallout.
Zdjęcia do netfliksowego serialu Wiedźmin mają rozpocząć się na przełomie 2018 i 2019 roku i będą kręcone w całości w Europie. Tytuł powstaje we współpracy z Andrzejem Sapkowskim i pierwszy sezon ma być bezpośrednio oparty na opowiadaniach „AS-a”. Wstępna data premiery produkcji ustalona została na 2020 rok. Netflix podał pierwsze informacje na temat serialu. Dowiedzieliśmy się oficjalnie, że liczyć będzie on w sumie osiem odcinków. Poznaliśmy także skrót fabuły:
Serial oparty na bestsellerowej serii powieści Wiedźmin, to wspaniała opowieść o przeznaczeniu i rodzinie. Geralt z Rivii, zmutowany łowca potworów, szuka swojego miejsca w świecie, gdzie ludzie często okazują się gorsi niż najstraszniejsze monstra. Kiedy przeznaczenie rzuca go w kierunku potężnej czarodziejki i młodej księżniczki skrywającej groźny sekret, trio musi nauczyć się razem poruszać po niebezpiecznym świecie.
Producentem wykonawczym Wiedźmina jest Alik Sakharov (House of Cards, Gra o Tron). Twórca będzie reżyserował również w sumie cztery odcinki serii, w tym jej pilota. Pozostałe epizody wyreżyserują Alex Garcia Lopez (Marvel: Luke Cage, Utopia, Marvel: Daredevil, Fear The Walking Dead) oraz Charlotte Brändström (Outlander, Odpowiednik, Zaginiona).
W Dynastii Tudorów Cavill wcielił się w postać Charlesa Brandona
Przypomnijmy, że nazwisko Cavilla zaczęło przewijać się w kontekście produkcji na początku sierpnia, po wywiadzie, jaki z aktorem przeprowadził serwis IGN. Brytyjczyk zdradził w nim, że jest nie tylko fanem gier z Geraltem, ale także zagorzałym czytelnikiem oryginalnych książek Sapkowskiego. Stwierdził także, że tytułowa rola wiedźmina byłaby dla niego niesamowitym wyróżnieniem. Wygląda więc na to, że pytania te nie były przypadkowe i przygotowywały grunt do zapowiedzi. Co ciekawe, z opublikowanej dziś wypowiedzi Lauren S. Hissrich, producentki serialu, wynika, że Cavill był jej pierwszym wyborem, kiedy przesłuchiwała go cztery miesiące temu, a więc jeszcze przed tym, nim scenarzyści rozpoczęli prace nad skryptami poszczególnych odcinków. Hissrich miała ująć niesamowita pasja i energia, jaką aktor wykazywał dla projektu.
Chociaż globalnej publiczności Cavill dał się poznać głównie dzięki kreacji Supermana, twórca rozpoczynał karierę jeszcze jako zafascynowany teatrem nastolatek w telewizyjnej adaptacji szekspirowskiego Snu nocy letniej z 1997 roku. Od tamtej pory stale otrzymywał propozycje drugo- i trzecioplanowych ról w brytyjskich i amerykańskich filmach. Pierwsze trzy minuty sławy zyskał jednak dzięki historycznemu serialowi telewizji HBO – Dynastia Tudorów, który wyświetlany był w latach 2007-2010.
