Henry Cavill w 2. sezonie Wiedźmina bez zgody dodał dialog z książki
Henry Cavill promując drugi sezon Wiedźmina wielokrotnie podkreślał, że zależy mu na Geralcie bliższemu książkowej wersji. Tym razem opowiedział o tym, jak zmienił jedną ze scen, wplatając w nią cytat z opowiadania Andrzeja Sapkowskiego.
Henry Cavill jest znanym fanem serii o Wiedźminie. Aktor wielokrotnie podkreślał, że ceni gry z tego uniwersum oraz książki napisane przez Andrzeja Sapkowskiego i to na tyle, że walczył z producentami i scenarzystami drugiego sezonu o to, aby grany przez niego Geralt był bliższy temu, co wymyślił autor sagi. Podczas wywiadu z Marcinem Zwierzchowskim aktor przyznał, że w trakcie swojej kampanii o bardziej książkowego Geralta zdarzyło mu się również grać nie fair – w czasie kręcenia jednej ze scen bez czyjejkolwiek wiedzy wyrecytował dialog z książki.
Jest taki fragment zaraz na początku Krwi elfów, gdzie Geralt traci przytomność na Wzgórzu Sodden [Cavill pomylił się, fragment pochodzi z opowiadania Coś więcej, a nie z Krwi elfów – przyp. red.]. Geralt doświadcza w tej chwili wizji, rozmawia ze Śmiercią. Padają wówczas piękne słowa o przechodzeniu przez łąkę i mgłę. W serialu tej sceny nie ma, a mnie te słowa urzekły swoją poetyckością, były tak cudownie „sapkowskie”, że chciałem, by wypowiedział je i mój Geralt. Nie miałem jednak ochoty na długą dyskusję o tym, czy mogę tę kwestię gdzieś dopisać. Po prostu to zrobiłem, wypowiedziałem te słowa przed kamerą, i byłem gotów zmierzyć się z konsekwencjami. Ostatecznie ta kwestia trafiła do sezonu 2.
W dalszej części wywiadu Cavill opowiedział o tym, że choć może dyskutować ze scenarzystami na temat bardziej kosmetycznych zmian w treści, nie ma wpływu na fabułę serialu. Podkreśla jednak, że zależy mu na tym, aby serial stawał się coraz lepszy i był jak najwierniejszy temu, co stworzył Sapkowski, ponieważ to właśnie jego historie poruszyły na świecie wielu ludzi i dzięki nim powstały trzy świetne gry.
Drugi sezon Wiedźmina trafi na Netflixa 17 grudnia.