GTA Online stawia na granie solo mimo bycia turbopopularnym multi
Rockstar Games zmieniło swoje podejście do GTA Online – tak przynajmniej wynika z wywiadu przeprowadzonego z jednym z deweloperów. Nowa zawartość tworzona jest przede wszystkim z myślą o pojedynczym graczu.
GTA Online znajduje się w gronie najchętniej odwiedzanych gier multiplayer ostatnich lat. Produkcji Rockstar Games w tym roku stuknie okrągła dziesiąta rocznica; pomimo upływu czasu gra nie narzeka na brak zainteresowania fanów, którzy w dalszym ciągu chętnie wracają do gangsterskiego multiplayera.
No właśnie, multiplayera. Źródłem sukcesu GTA Online z pewnością była chęć doświadczenia świata Grand Theft Auto w towarzystwie współgraczy. Tym bardziej może zaskakiwać fakt, że według deweloperów obecnie Rockstar stawia w GTA Online na granie singlowe.
W multi, lecz samemu
W niedawno opublikowanym wywiadzie, jakiego udzielił Scott Butchard, kierownik ds. designu w Rockstar North (via GamesRadar), przyznał on, że nowe treści pojawiające się w GTA Online nastawione są w pierwszej kolejności na granie solo:
Patrząc wstecz, na początku chcieliśmy, aby GTA Online było przede wszystkim grą wieloosobową – czy to w kooperacji, czy w rywalizacji czuliśmy, że musimy zachęcić graczy do wspólnej zabawy we wspólnej przestrzeni.
W miarę upływu czasu zdaliśmy sobie sprawę, że tak wiele doświadczeń działa lepiej, gdy zapewniamy więcej możliwości cieszenia się grą na poziomie indywidualnym i że główne doświadczenie może być wtedy zmienione i ulepszone przez grę z innymi.
[…]
Zaczęliśmy naprawdę trafiać w dziesiątkę, gdy zaczęliśmy projektować Heists tak, aby można było w nie grać z jednym lub dwoma graczami, a następnie rozbudowywać oryginalne doświadczenie o przestrzenie społeczne, takie jak kluby nocne czy kasyno. Były to przestrzenie, które mogły działać jako tkanka łączna dla naszych graczy przeskakujących z doświadczenia na doświadczenie z załogą lub solo.
Oczywiście nie oznacza to, że aspekty multiplayerowe traktowane są przez Rockstar po macoszemu. Wydaje się jednak, że w momencie, w którym gracze znudzeni są ciągłą walką z lobby pełnym osób chcących po prostu siać zniszczenie na mapie, doświadczenia w stylu singlowych misji mogą być miła odskocznią od chaosu w multi.