GTA Online „stało się dojną krową” i przyczyniło się do porzucenia planów na DLC do GTA 5 skupione na Trevorze
Prace nad dodatkiem do GTA 5, który miał skupiać się na Trevorze Philipsie, zostały zatrzymane przez sukces GTA Online. Były pracownik studia Rockstar Games opowiedział więcej o tej sytuacji.
Kilka lat temu dowiedzieliśmy się, że hitowe GTA V miało otrzymać trzy DLC – jedno z nich miało skupiać się na ekscentrycznym Trevorze Phillipsie. Jednak plany Rockstara uległy zmianie, a to z uwagi na gigantyczny sukces GTA Online, który skłonił twórców do porzucenia prac nad wspomnianym rozszerzeniem.
Więcej o tej sytuacji opowiedział niedawno Joe Rubino, który pracował przy owym dodatku, a przy „podstawce” pełnił rolę operatora przerywników i starszego artysty kamery (z Rockstar Games odszedł w 2016 roku). Deweloper powiedział twórcy kanału SanInPlay w serwisie YouTube, że opracowywane DLC o Trevorze było „wystrzałowe”, ale ostatecznie zostało porzucone na rzecz rozwoju GTA Online.
To było naprawdę bardzo dobre (tj. omawiany dodatek – dop. red.), ale wiesz, co się stało – GTA Online stało się dojną krową, ludziom bardzo się ono spodobało i ciężko było oczekiwać, że DLC odniosłoby większy sukces. Patrząc wstecz, myślę, że mogliśmy zrobić jedno i drugie – podsumował Rubino.
Co ciekawe, były pracownik Rockstara ujawnił, że prace nad dodatkiem były ukończone w „mniej więcej połowie”. Jednak włodarze firmy ostatecznie zdecydowali się zatrzymać produkcję rozszerzenia, co trochę rozczarowało dewelopera, jak sam podkreślił w dyskusji, którą obejrzycie poniżej.
Warto zaznaczyć, że wówczas „Gwiazdy Rocka” zajmowały się także Red Dead Redemption 2. Rubino powiedział, że po wypuszczeniu GTA V spora część zespołu została przekierowana właśnie do tego projektu, zostawiając tylko nielicznych deweloperów przy DLC.
Nie da się ukryć, że wielu z nas z chęcią pokierowałoby Trevorem w poświęconym mu dodatku. Wiele osób zapewne przyjęłoby z otwartymi ramionami jakieś nawiązanie do tego lubianego bohatera w nadchodzącym GTA VI, nad którym prace idą pełną parą. Ta odsłona kultowej serii ma zadebiutować w przyszłym roku.