Sons of the Forest wciąż żyje. Wielka aktualizacja przyjemnie zaskoczyła graczy niezależnego survivalu
Nowa aktualizacja Sons of the Forest nie jest ogromna, ale to nadal największy patch od czasu premierywersji 1.0. Update dodał do gry z dawna wyczekiwaną nowość.
Sons of the Forest niespodziewanie otrzymało sporą aktualizację z nową zawartością.
Prawie rok po udostępnieniu wersji 1.0 studio Endnight Games zaskoczyło fanów „leśnego” survivalu nowym uaktualnieniem. Dotychczas zespół ograniczał się do pomniejszych łatek i skromnych hotfixów, a i te przestały być udostępniane w czerwcu 2024 roku.
Tymczasem nowy patch uwzględnia nie tylko ogromną liczbą poprawek, ale też kilka nowości. Do Sons of the Forest wreszcie trafiły tratwy znane z pierwszej odsłony cyklu, jak również schemat murów obronnych.
Prócz tego (i dziesiątek poprawek) aktualizacja dodał wsparcie funkcji nagrywania gier na Steamie
Gracze dawno stracili nadzieję na powrót tych konstrukcji w „dwójce”. Właściwie po wielu miesiącach bez większych nowości fani nie liczyli nawet na dalszy rozwój gry, zwłaszcza że twórcy słowiem nie wspomnieli o jakichkolwiek planach rozwoju po wyjściu z wczesnego dostępu.
Najwyraźniej deweloperzy pracowali po cichu, by przyjemnie zaskoczyć graczy. Cco – sądząc po reakcjach w mediach społecznościowych – udało im się osiągnąć. Niemniej fani mają nadzieję, że na tym nie koniec i 2025 rok przyniesie jeszcze więcej nowości do Sons of the Forest.