Paradox szykuje zapowiedź nowego Vampire The Masquerade?
W sieci zadebiutowała tajemnicza strona o nazwie Tender, która na pierwszy rzut oka przypomina zwykłą aplikację randkową. Stoi za nią jednak firma Paradox Interactive. Najprawdopodobniej ma ona przygotować graczy na nową grę z serii Vampire: The Masquerade.
Zapewne wielu z Was kojarzy popularną aplikację Tinder, służącą do poznawania singli i singielek. Niedawno w sieci zadebiutowała strona, która na pierwszy rzut oka przypomina dość ordynarną jej kopię. Nazywa się ona Tender i można ją odwiedzić klikając tutaj. Jeśli zdecydujemy się na założenie na niej konta, zostanie przed nami postawionych osiem pytań. Na początku są one dość standardowe – musimy podać naszą datę urodzenia czy określić najbardziej pasującą do nas emocję. Później jednak robi się dość dziwnie. Najpierw algorytm prosi o wybranie określającego nas obrazka z czterech prezentujących dziewczynkę wyjętą żywcem z japońskiego horroru, plamy posoki, robaki oraz klauna o psychopatycznej aparycji. Następnie konieczne jest zdradzenie posiadanej grupy krwi, ocenienie w skali od 1 do 10, jak bardzo jesteśmy samotni oraz zaznaczenie naszych zainteresowań na podanej liście (wśród standardowych hobby znalazły się na niej tak nietypowe, jak szamanizm, magia chaosu, ezoteryzm czy demonologia). Jeśli po przeczytaniu tego opisu wydaje Wam się, że za Tenderem stoi coś większego, to macie rację. Stronę stworzyła bowiem firma Paradox Interactive.
Po założeniu konta na Tenderze i obejrzeniu filmu wprowadzającego możemy wykonać trzy zadania – określić, jak się dziś czujemy, zdradzić co robiliśmy w miniony weekend i zgadnąć, jakiej emocji z koła Roberta Plutchika brakuje na stronie (co ciekawe, jest nią zaufanie). Następnie możemy zobaczyć listę osób „chorych” w Twojej okolicy i na tym na razie zabawa się kończy. Kolejne misje mają pojawiać się regularnie w ciągu kolejnych 6-8 tygodni.
Tender jest zatem klasyczną grą ARG (alternate reality game), której celem jest zapewne zapowiedź nowego tytułu. Jakiego? Dla wielu odpowiedź na to pytanie jest oczywista. Jak zapewne pamiętacie, w ubiegłym roku informowaliśmy Was o planach firmy Paradox Interactive, zakładających powrót marki Vampire: The Masquerade w formie gry wideo. Cóż innego może kojarzyć się z wampirami bardziej, niż grupy i rozbryzgi krwi, ezoteryka, niepokojące obrazy i brak zaufania? Chyba tylko długie kły i trupio blada skóra (choć możliwe, że na to jeszcze przyjdzie na Tenderze czas). Lecz jeśli nie chodzi o nową elektroniczną adaptację popularnego systemu RPG od White Wolf, to o co? Wszystko powinno być jasne na przełomie marca i kwietnia.
