autor: Maciej Myrcha
GOL ASY czyli najlepsze gry roku 2003 - kategoria Gry Niedocenione
Plebiscyt na GOL ASY, czyli najlepsze gry minionego roku, powoli zbliża się do półmetka. Już tylko 10 dni pozostało do 16 stycznia, kiedy to po raz ostatni będziecie mogli oddać swoje głosy w prezentowanych przez nas kategoriach. Dzisiaj postaram się przybliżyć wam nieco zawodników biorących udział w dyscyplinie zatytułowanej Gry Niedocenione.
Plebiscyt na GOL ASY, czyli najlepsze gry minionego roku, powoli zbliża się do półmetka. Już tylko 10 dni pozostało do 16 stycznia, kiedy to po raz ostatni będziecie mogli oddać swoje głosy w prezentowanych przez nas kategoriach. Dzisiaj postaram się przybliżyć wam nieco zawodników biorących udział w dyscyplinie zatytułowanej Gry Niedocenione.
Żeby ułatwić i wam i sobie pracę, gry przedstawię w takiej kolejności w jakiej znajdują się na stronie plebiscytu. I tak na pierwszy ogień idzie American Conquest, gra reprezentująca gatunek zwany RTS czyli strategie czasu rzeczywistego. American Conquest zapowiadała się bardzo dobrze, szczególnie, że jej twórcami są "ojcowie" takiego hitu jak Cossacks: European Wars, jednak coś chyba poszło nie tak. Nie pomógł ani zmodyfikowany silnik graficzny rodem z Kozaków, ani bajeczna grafika, ani dość ciekawa fabuła jaką niewątpliwie była możliwość kolonizowania obu kontynentów amerykańskich - gra nie sprostała oczekiwaniom graczy a tym bardziej jej twórców.
Kolejną niedocenioną pozycją w naszym zestawieniu jest Big Mutha Truckers. Trudno dość jednoznacznie zakwalifikować tę grę do jakiegoś gatunku - znajdziemy tu i wyścigi samochodowe i elementy handlu czy hazardu. Gracz wciela się w jedno z dzieci Mamuśki Jackson, która odchodząc na emeryturę pragnie cały dorobek swojego życia oraz dobrze prosperujący interes przekazać w ręce najbardziej zaradnej latorośli. A interesem tym jest firma przewozowa, w której gracz wcieli się w postać kierowcy potężnego osiemnastokołowca. I czy gra nie trafiła w gusta potencjalnych klientów czy po prostu fanów wielkich ciężarówek a jednocześnie posiadaczy PeCetów jest zbyt mało, dość, że sprzedała się poniżej oczekiwań i dlatego znalazła się w naszym plebiscycie jako Niedoceniona.
Przejdźmy teraz do mojej prywatnej faworytki w tym zestawieniu - BloodRayne. Wydawać by się mogło, że jeśli jako główną bohaterkę osadzimy kobietę o ponętnych kształtach, zmienimy ją w krwiopijczego wampira a całą akcję umieścimy w latach 30stych ubiegłego wieku i panią Blood Rayne wyślemy do walki z okultystyczną organizacją nazistowską, dostaniemy murowany hit. Hmm, niestety nic bardziej mylnego - pomimo dość ciepłego przyjęcia przez graczy, mieli oni niejakie opory przed wydawaniem swojego kieszonkowego na tę pozycję.
Przenieśmy się teraz to Mogadiszu w Somalii, gdzie rozgrywa się akcja kolejnej niedocenionej gry, Delta Force: Black Hawk Down. Pozycja ta jest klasycznym przykładem, że nie zawsze twórcy gier powinni iść po najprostszej linii oporu i do końca eksploatować znakomite serie, w tym przypadku Delta Force. I mimo iż film pod tym samym tytułem okazał się wielkim hitem, niestety wygląda na to, że gra nie poszła w jego ślady - dlatego też widzicie ją w tej kategorii.
Kolej na Emergency 2: The Ultimate Fight For Life - przyznam się, że gry tego rodzaju zupełnie mnie nie kręcą. Swego czasu miałem do czynienia z poprzedniczką tego tytułu, ale nawet po kilku godzinach grania wciąż nie mogłem załapać co ludzie widzą w grach tego rodzaju. A gra polega na dowodzeniu różnorodnymi służbami ratowniczymi począwszy od ratownictwa pożarowego po oddziały policyjne. Jak widać z komentarzy pod wpisem w naszej Encyklopedii gra posiada jakieś grono zwolenników ale obawiam się, że większość graczy podziela moje zdanie i gra słusznie trafiła do koszyka z nazwą Niedocenione.
Powracamy teraz na chwilkę do strategii, który to rodzaj reprezentuje w naszym zestawieniu kolejna odsłona popularnych Lordów Eteru czyli Etherlords II. Przyznam się, że troszkę byłem zaszokowany jej uczestnictwem w tej właśnie kategorii - gra prezentuje naprawdę wysoki poziom zarówno rozgrywki jak i grafiki i wydawać by się mogło, że fani strategii oraz wszyscy, którzy spotkali się z poprzednią częścią wykupią Etherlords II na pniu. Niestety tak się nie stało i ze smutkiem muszę stwierdzić, że kolejna znakomita pozycja została Niedoceniona.
Pozostając w rejonie strategii przejdźmy do przedstawienia Impossible Creatures - gry bardzo przypominającej mi Wyspę Doktora Moreau, gracz bowiem przy pomocy technologii pozwalającej na zmianę kodu genetycznego zwierząt przekształcać je będzie w śmiercionośne mutanty. I to by było chyba na tyle z elementów wyróżniających Impossible Creature z całego zalewu RTSów - wystarczy jednak aby gra stanęła w szranki z innymi Niedocenionymi.
I na koniec kilka słów o kolejnym RTSie w naszym zestawieniu - Praetorians. Przyznam się, że jeśli sam bym oceniał gry znajdujące się w kategorii Niedocenione, ta znalazłaby się na drugim miejscu. Dużym jej atutem jest na pewno Pyro Studios, które jest twórcą tej gry. Chyba nie muszę nikogo przekonywać, że to z ich rąk otrzymaliśmy Komandosów. Również sama rozgrywka mająca miejsce w czasach Imperium Rzymskiego powinna zagwarantować sukces tej produkcji. No właśnie, powinna, ale skoro Praetorians znajduje się w kategorii Gier Niedocenionych, wiecie już, że tak się nie stało.
Mam nadzieję, że mniej więcej przybliżyłem wam Gry Niedocenione i trochę ułatwiłem wybór. Tak więc zapraszam do wzięcia udziału w naszym plebiscycie, w którym do wygrania są wspaniałe nagrody.